Po uwagę bierzemy partie i koalicje, którym udało się zarejestrować komitety we wszystkich 41 okręgach w wyborach do Sejmu. Takich jest sześć. Ich obietnice dotyczące zdrowia prezentujemy w kolejności zgodnej z przyporządkowanymi numerami przez Państwową Komisję Wyborczą.

Wybory 2023. Bezpartyjni Samorządowcy i ich obietnice wyborcze dotyczące zdrowia

Reklama

Reforma NFZ

Reklama

"Zmienimy obecny system finansowania, tak aby pieniądz w prosty sposób podążał za pacjentem i był wydawany racjonalnie. Proponujemy głęboką reformę Narodowego Funduszu Zdrowia, z jednoczesnym utrzymaniem standardu leczenia i jakości usług bez względu na różnice w zamożności regionów" - czytamy w programie BS.

Ochrona i wsparcie karmienia piersią

O tym postulacie nie mówią pozostałe partie, ale kwestia karmienia piersią dla BS ma najwyraźniej ważne znaczenie. "Karmienie piersią jest naturalnym i optymalnym sposobem karmienia niemowląt i małych dzieci, rekomendowanym przez światowe, zagraniczne oraz polskie autorytety" - zaznaczają samorządowcy, dodając, że istnieją liczne, udokumentowane korzyści zdrowotne i wymierne korzyści ekonomiczne wynikające z karmienia piersią.

Reklama

Samorządowcy postulują m.in. utworzenie krajowego programu ochrony, promocji i wsparcia karmienia piersią, zapewnienie realnego wsparcia i pomocy kobietom w karmieniu piersią i zwiększenie działań w zakresie promowania karmienia piersią w społeczeństwie.

Więcej o obietnicach Bezpartyjnych Samorządowców związanych ze zdrowiem przeczytasz tutaj: Wybory 2023. Bezpartyjni Samorządowcy i ich obietnice zdrowotne. W programie m.in. wsparcie karmienia piersią

Wybory 2023. Trzecia Droga i ich obietnice wyborcze dotyczące zdrowia

Krótsze kolejki

"131 dni w kolejce na rezonans w Gnieźnie. 730 dni do endokrynologa w Kazimierzu Dolnym, 1556 dni do psychologa w Sanoku. Polacy w niczym nie ustępują Belgom, Holendrom czy Francuzom. Tak jak oni zasługujemy na życie w zdrowiu. Mamy plan, jak to zrobić" - pisał lider Polski 2050 Szymon Hołownia na Twitterze.

"Wizyta u specjalisty w 60 dni, a jeśli zabraknie terminów, to państwo zrefunduje wizytę prywatnie" - czytamy w ulotce programowej Trzeciej Drogi. Partia Hołowni zapowiada też stworzenie powiatowych Lokalnych Domów Zdrowia oferujących badania diagnostycznie, konsultacje u specjalistów, a także nocną i świąteczną opiekę lekarską.

Dostęp do ginekologa

Partia 2050 obiecuje też dostęp do ginekologa w każdej gminie. Dodatkowo kobiety z tej formacji chcą, aby do tego specjalisty mogła pójść dziewczyna już po 15. roku życia.

Finansowanie in vitro

Choć tego elementu nie widać w programach wyborczych prezentowanych w sieci, to wspominał o tym Władysław Kosiniak - Kamysz podczas konwencji wyborczej w Katowicach na początku września. - Naszym celem jest procedura in vitro finansowana przez państwo - mówił szef PSL.

Więcej o obietnicach Trzeciej Drogi dotyczących zdrowia przeczytasz tutaj: Wybory 2023. Trzecia Droga jej obietnice zdrowotne: ginekolodzy, psychiatrzy i in vitro

Wybory 2023. Nowa Lewica i ich obietnice wyborcze dotyczące zdrowia

Leki bezpłatne albo po 5 zł

Posłowie Lewicy zapowiadają, że każdy lek na receptę będzie kosztował nie więcej niż 5 złotych za opakowanie. Będzie to też dotyczyć wyrobów medycznych, takich jak pompy insulinowe, aparaty słuchowe czy inhalatory. Natomiast dla dzieci, emerytów, rencistów, kobiet w ciąży i pacjentów po przeszczepach leki na receptę będą darmowe.

Legalna aborcja

Złagodzenie przepisów dotyczących aborcji to jeden z głównych postulatów Lewicy od "zawsze". Zawarte jest to też w jej programie wyborczym. "Wprowadzimy uzależnione wyłącznie od decyzji kobiety prawo do przerwania ciąży do 12 tygodnia" - obiecują politycy.

- Lewica w przyszłym rządzie będzie gwarantem tego, że aborcja będzie legalna, darmowa i bezpieczna. Będziemy tam po to, aby pilnować tego, żeby naszym przyjaciołom konserwatystom i ludowcom nie wydawało się, że dobrym pomysłem jest powrót do zgniłego kompromisu. Nie potrzebujemy żadnego referendum, aby oddać kobietom prawo wyboru, ponieważ społeczeństwo już zdecydowało - mówiła posłanka Katarzyna Kotula.

Więcej pieniędzy na ochronę zdrowia

Lewica idzie dalej niż PiS czy KO proponujące 7 proc. PKB przekazywanych na ochronę zdrowia. Chce na ten cel przeznaczyć 8 proc. "Zwiększenie środków na publiczną ochronę zdrowia pozwoli zapewnić pacjentom wysoki standard świadczeń na NFZ, oddłużyć szpitale i umożliwi znaczne skrócenie kolejek. Odpowiednio dofinansowany i sprawny publiczny system to sposób na powstrzymanie prywatyzacji ochrony zdrowia, zwłaszcza w dziedzinach takich jak psychiatria, stomatologia czy ginekologia" - czytamy w programie.

Więcej dowiesz się z tego materiału: Wybory 2023. Lewica i jej obietnice dotyczące zdrowia. Leki po 5 zł, legalna aborcja i finansowanie in vitro

Wybory 2023. Prawo i Sprawiedliwość i obietnice wyborcze dotyczące zdrowia

Poprawa jakości posiłków w szpitalach

Na początku września minister zdrowia Katarzyna Sójka zapowiedziała wprowadzenie programu "Dobry posiłek", czyli poprawę jakości żywienia w szpitalach. "Szpitale otrzymają dodatkowe środki, a NFZ zadba, by jakość żywienia była znacząco lepsza" - zapowiedziała Sójka.

"Pacjenci często nie są zadowoleni z jakości serwowanych tam posiłków. Musimy to zmienić" - dodała minister.

Zwiększenie środków na służbę zdrowia

Poprawa jakości posiłków w polskich szpitalach ma być elementem zwiększenia nakładów na system ochrony zdrowia. Mówił o tym prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji programowej.

Środki na służbę zdrowia będą gwałtownie zwiększane, a profilaktyka jest niesłychanie wręcz ważną dziedziną, żeby nie tylko leczyć, ale i zapobiegać chorobom. Nie chcę wyprowadzać z równowagi przedstawicieli służby zdrowia, ale czy tutaj nie można byłoby przeprowadzić różnych kombinacji? — powiedział Kaczyński w nieco prowokacyjnym stylu, zaznaczając jednocześnie, że "nie jest specjalistą w tej dziedzinie".

Zwiększenie liczby lekarzy

Trwający od dawna problem dotyczących zbyt małej liczby lekarzy PiS chce rozwiązać poprzez zwiększanie liczby studentów na kierunkach medycznych i otwieranie kierunków lekarskich na wielu uczelniach. Partia zapowiada także rozszerzenie kompetencji pielęgniarek i innego personelu medycznego, ("żeby lekarz miał więcej czasu dla pacjentów"), zwiększenie liczby poradni lekarza rodzinnego oraz unormowanie podziału kompetencji i uprawnień miedzy lekarzami rodzinnymi a lekarzami specjalista

Co jeszcze obiecuje PiS? Sprawdzisz w tekście Wybory 2023. Więcej wszystkiego. Co PiS obiecuje polskim pacjentom w kampanii wyborczej?

Wybory 2023. Konfederacja i jej obietnice wyborcze dotyczące zdrowia

Większość partii prześciga się w obietnicach wyborczych dotyczących zdrowia. Każda z nich zgłosiła po kilkanaście pomysłów. Wyjątkiem jest Konfederacja, jej politycy tak naprawdę mówią tylko o jednym.

Rozbicie monopolu NFZ

Konfederacja od zawsze krytykuje obecnie obowiązujący system ochrony zdrowia, uważając go za "głęboko zdezorganizowany i skrajnie nieefektywny na każdym szczeblu swojego działania". Przyczyną jest Narodowy Fundusz Zdrowia, czyli katastrofalne rozwiązanie, oparte na "nieograniczonym scentralizowanym monopolu państwowego urzędu".

Rozwiązaniem jest rozbicie monopolu NFZ i urynkowienie usług medycznych.

Jak obiecują politycy Konfederacji, składki zdrowotne będą płacone jak dotychczas, jednak zamiast trafiać do NFZ, będą rozdzielane w formie bonu zdrowotnego pomiędzy wszystkich pacjentów. "Ubezpieczyciel, do którego w danym miesiącu jest zapisany pacjent, będzie otrzymywał przypisaną do tego pacjenta kwotę bonu. Zasady wyliczania kwoty powinny być jasne, proste i przejrzyste - przewidujemy, że wysokość bonu będzie różnicowana głównie ze względu na wiek pacjenta" - wyjaśniają.

Konfederacja o in vitro i aborcji

W programie frakcji nie ma nic o elementach budzące największe emocje, czyli in vitro, aborcji. Jednak ich stanowisko jest jednoznaczne w obu sprawach. "Procedura in vitro nie powinna być w żadnym wypadku finansowana z publicznych pieniędzy" — mówili.

O aborcji wypowiadał się jakiś czas temu jeden z liderów Konfederacji Sławomir Mentzen. Jego zdaniem nawet gwałt nie jest przesłanką do przerwania ciąży. — Nie wolno zabijać dzieci. Jeżeli doszło do gwałtu, który jest straszną zbrodnią, to należy surowo ukarać gwałciciela, ale nie można zabijać dziecka — mówił na Twitterze.
Mentzen jest nie tylko za zakazem, ale także za surowymi karami za przerywanie ciąży. — Jak ktoś zabija dziecko, to powinno się to jakoś karać — powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Więcej dowiesz się z tekstu Wybory 2023. Konfederacja i jej obietnice zdrowotne, a właściwie... ich brak

Wybory 2023. Koalicja Obywatelska i jej obietnice wyborcze dotyczące zdrowia

Legalna aborcja

Zliberalizowanie przepisów dotyczących aborcji od dawna zapowiadała Koalicja Obywatelska. Teraz ten postulat stał się jednym z najważniejszych dotyczących zdrowia w jej programie "100 Konkretów na 100 dni". - Tylko kobieta ma prawo decydować o swoim życiu i zdrowiu. Dlatego mówimy o tym, że zliberalizujemy prawo aborcyjne - zapowiada Rafał Trzaskowski.

- Aborcja będzie bezpieczna, legalna i bezpłatna do 12 tygodnia - mówiła Barbara Nowacka z Inicjatywy Polskiej, wchodzącej w skład KO.

Koalicja zapowiada, że "żaden szpital działający w ramach z NFZ nie będzie mógł zasłonić się klauzulą sumienia i odmówić zabiegu. Decyzja musi należeć do kobiety".

Dofinansowanie in vitro

"Na stałe wprowadzimy finansowanie in vitro z budżetu państwa" - czytamy w programie koalicji. Największe opozycyjne ugrupowanie po wygranych wyborach chce na to przeznaczyć nie mniej niż 500 mln zł.

- Dokładnie 10 lat temu Donald Tusk powiedział do mnie: "Bartek, musimy zrobić program in vitro". Zrobiliśmy: urodziło się 22 tys. dzieci. Osobiście ten program podpisywałem. Dzisiaj kolejny konkret: program in vitro za 500 mln zł dostępny dla ludzi w pełnym wymiarze - mówił podczas konwencji programowej Bartosz Arłukowicz, europoseł PO i minister zdrowia w rządach Donalda Tuska i Ewy Kopacz.

- W ciągu pierwszych 100 dni przywrócimy pełne państwowe finansowanie procedury in vitro. Dla tysięcy polskich rodzin i małżeństw marzenie o dziecku przestanie być tylko marzeniem, a stanie się faktem - podkreślał w Tarnowie szef PO Donald Tusk.

Darmowe badania prenatalne

Koalicja obiecuje także pełny dostęp do darmowych badań prenatalnych.

- Polskie kobiety, które spodziewają się dziecka, będą mogły liczyć na to, że w szpitalu czeka je opieka, pomoc. Każda Polka będzie miała prawo do bezpłatnego znieczulenia przy porodzie. Każda Polka będzie miała prawo do bezpłatnych badań prenatalnych. I to polska kobieta zdecyduje o swoim macierzyństwie. W ciągu pierwszych 100 dni Polki odzyskają swoją godność, swoje miejsce i swoje szczęście - mówił podczas konwencji Tusk.

Antykoncepcja bez recepty

Dla kobiet będzie również dostępna antykoncepcja awaryjna bez recepty. Mowa o tzw. "tabletce po", która za czasów rządów Tuska i Kopacz była dostępna bez recepty. Decyzją obecnie rządzących z 2017 r. można ją kupić tylko na receptę.

Więcej o obietnicach KO dowiedz się z materiału Wybory 2023. Co obiecuje Koalicja Obywatelska w temacie zdrowia? W programie m.in. aborcja, in vitro i antykoncepcja