Utrata zęba stałego w wyniku nieszczęśliwego wypadku nie oznacza od razu, że będziemy skazani na niepełne uzębienie. O ile brak zęba mlecznego zazwyczaj nie stanowi problemu estetycznego i funkcjonalnego dla małego pacjenta, staje się to poważnym kłopotem dla osoby dorosłej .Dlatego należy zrobić wszystko, by było możliwe wprowadzenie zęba stałego na miejsce, tzw. replantacja. Jeżeli z różnych powodów nie będzie ona możliwa, można zastosować, np. implanty, które wypełnią ubytki po utraconych zębach i przywrócą komfort pacjentowi.

Reklama

Replantacja – krok po kroku

Gdy dojdzie do wybicia zęba, pamiętajmy, by jak najszybciej go odnaleźć. Czas w tym wypadku ma ogromne znaczenie. Starajmy się nie dopuścić do obumarcia włókien kolagenowych, tzw. więzadeł ozębnej, które utrzymują ząb w zębodole. W tym celu należy umieścić ząb w pojemniczku wypełnionym tzw. płynem transportowym (sól fizjologiczna, mleko, ślina). Ponieważ nie ma pewności, czy dodatkowo nie została złamana ściana zębodołu, nie zaleca się samodzielnego umieszczania zęba w zębodole.

Dalsze leczenie w gabinecie dentystycznym zależeć będzie od czasu przebywania zęba poza zębodołem, sposobu przechowywania go od momentu urazu do czasu zgłoszenia się do gabinetu, stanu tkanek otaczających zębodół, które mogły ulec złamaniu i przemieszczeniu.

- Ząb można replantować zawsze, ale szanse na sukces maleją wraz z upływem czasu. Nadal uważa się, że jest to najlepsze z możliwych rozwiązań leczniczych, bowiem gwarantuje przywrócenie naturalnego uzębienia – mówi dr n. med. Iwona Ostrowska-Różańska, stomatolog z Centrum Medycznego ENEL-MED.

Przebieg zabiegów replantacji, które przeprowadza lekarz, zależy od stanu zębodołu i zmian, jakie zachodzą w wybitym zębie wraz z upływem czasu. Jeśli mamy do czynienia z wybitym (całkowicie zwichniętym) zębem stałym, w którym zakończył się wzrost korzenia, konieczne jest dodatkowo przeprowadzenia leczenia kanałowego replantowanego zęba. Najczęściej bowiem miazga zęba ulega obumarciu, co zmusza lekarza do innego postępowania przygotowawczego przed zabiegiem replantacji, aby zminimalizować prawdopodobieństwo powikłań. Stąd niezmiernie ważne jest, aby przekazać stomatologowi szczegółowo wszystkie niezbędne informacje dotyczące czasu i okoliczności wypadku.

Po zabiegu replantacji niezbędne jest unieruchomienie zęba za pomocą specjalnej szyny przez okres 7- 10 dni lub dłużej, jeśli są takie wskazania, np. współistniejące złamanie wyrostka zębodołowego. Zaleca się również zastosowanie osłony antybiotykowej, a jeśli ząb został zanieczyszczony – również profilaktyki przeciwtężcowej. W jednym i drugim przypadku decyzję podejmuje lekarz.

Reklama

Na ratunek – implant

W niektórych sytuacjach ponowne osadzenie zęba w zębodole może okazać się niemożliwe, bądź też replantacja kończy się niepowodzeniem. U osób dorosłych, ubytki można uzupełnić implantami, czyli specjalnymi śrubami wykonanymi z tytanu bądź stopów tytanu. Wkręca się je w kość wyrostka zębodołowego szczęki czy żuchwy, tym samym odbudowując pojedynczy ząb, który uległ wybiciu w wyniku nieszczęśliwego wypadku. - Założenie implantu nie wymaga od dentysty szlifowania sąsiadujących, żywych zębów, tym samym nie prowadzi do ich „zniszczenia”. Czas, w którym można podjęć leczenie implantologiczne, określa lekarz – wyjaśnia specjalista stomatolog z Centrum Medycznego ENEL-MED.

Przed zabiegiem niezbędne jest wykonanie zdjęcia pantomograficznego, czasami również tomografii komputerowej, danego odcinka szczęki czy też żuchwy. Samo wszczepienie odbywa się w znieczuleniu miejscowym i trwa zazwyczaj od 30 do 60 minut. Po implantacji, podobnie jak po replantacji, pacjenci otrzymują antybiotyk do stosowania przez zaleconą ilość dni.

Jakie są atuty implantów? Przede wszystkim nie wymagają one szlifowania i naruszania struktury zębów własnych pacjenta. Po drugie, pozwalają na uzupełnienie pojedynczego ubytku, podobnie jak wielu zębów. Po trzecie, implanty nie wymagają specjalnej pielęgnacji. Należy o nie dbać tak samo jak o zęby naturalne. Po czwarte, co jest niezwykle istotne, nie odróżniają się one od pozostałych zębów, zapewniają więc tym samym komfort pacjentowi. Ponieważ są osadzane na stałe, nie ma obawy, że wypadną, nie trzeba ich również ściągać, traktuje się je jak zęby własne. Z tych między innymi powodów implanty są tak często wybierane przez pacjentów.