Jak wygląda procedura wszczepienia implantów?
Zabieg wszczepienia pojedynczych implantów zwykle przeprowadzany jest w znieczuleniu miejscowym i ewentualnie z użyciem podtlenku azotu znanego jako gaz rozweselający. Pacjent więc nie czuje bólu, jedynie lekkie drgania w jamie ustnej. Przy wszczepianiu większej ilości implantów stosuje się sedację pod nadzorem anestezjologa. Po wszczepieniu pojedynczego implantu, czyli tytanowej śrubki, która pełni rolę korzenia, zazwyczaj trzeba odczekać 2-6 miesiące, zanim założy się na niego zewnętrzną, widoczną część – koronę, wyglądającą jak naturalny ząb. Czas gojenia i pełnej integracji implantu z kością zależy od wielu czynników, choćby gęstości kości w danym miejscu, indywidualnych warunków w jamie ustnej pacjenta oraz stosowania się do zaleceń stomatologa, np. u palaczy jest to odstawienie nikotyny, która zaburza procesy regeneracji tkanek, a także zwiększa szanse na odrzucenie implantu. Po zabiegu pacjent może odczuwać dolegliwości bólowe i dyskomfort w miejscu implantu, zalecane są więc środki przeciwbólowe (paracetamol, ibuprofen) i okłady z lodu.
Dla kogo implanty?
Obecnie istnieje ponad 40 różnych rodzajów implantów stomatologicznych, które są odpowiedzią na różnorodność przypadków medycznych i potrzeb pacjentów. Zabieg wszczepienia implantów stomatologicznych to uniwersalne rozwiązanie dla każdego, kto stracił zęby, czy to w wyniku złych nawyków, powikłań chorób zębów i dziąseł lub też urazu mechanicznego np. podczas wypadku. Przeszkodą przy zabiegu implantacji nie jest wiek, w niektórych przypadkach również choroby ogólnoustrojowe oraz schorzenia jamy ustnej.
- Na implanty można zdecydować się od 21. roku życia, a nawet w wieku późno dojrzałym. Przy odpowiedniej opiece stomatologa przeszkodzą nie są także choroby dziąseł czy osteoporoza. Choć aby implant poprawnie się przyjął w szczęce, kluczowy jest stan i ilość kości, która wspiera tytanową śrubę. Dobra wiadomość to ta, że nawet gdy ten warunek nie jest spełniony, możliwa jest chirurgiczna odbudowa struktur kostnych dzięki specjalnym biomateriałom, czyli tzw. sterowana regeneracja kości. Warto dodać, że na implanty mogą się zdecydować nawet osoby z cukrzycą, jeżeli jest leczona i kontrolowana pod okiem diabetologa - mówi lek. stom. Waldemar Stachowicz, implantolog z Centrum Leczenia i Profilaktyki Paradontozy Periodent w Warszawie.
Jak wypadają implanty na tle innych rozwiązań protetycznych takich jak proteza lub mosty?
Implanty sprawdzą się w sytuacji, kiedy ruchoma proteza nie jest dla nas komfortowa, uniemożliwia nam właściwe przeżuwanie jedzenia i dostają się pod nią resztki jedzenia, a klej nie jest wystarczający. Implanty są dość bezpieczną metodą leczenia, badania kliniczne wskazują, że nawet 98% implantów właściwie zrasta się z tkankami pacjenta. Nawet w przypadkach niskiej gęstości kości, zabieg w większości przypadków kończy się sukcesem.
- Głównym atutem implantów jest ich biokompatybilność z tkankami jamy ustnej oraz trwałość. Kiedy inne rozwiązania protetyczne wymagają napraw czy wymiany średnio co 5 (proteza) lub 10-15 lat (korony, mosty), implanty przy zachowaniu prawidłowej higieny i nawyków mogą służyć nam w idealnym stanie wiele lat. Jest to też rozwiązanie o wysokiej estetyce – korony osadzone na tytanowych śrubach są kształtem i kolorem najbardziej zbliżone do naturalnego zęba, dużym komforcie i takiej samej funkcjonalności jak prawdziwy ząb - wyjaśnia stomatolog. - Pacjent nie musi tak jak się to dzieje w przypadku np. protez ruchomych, zdejmować ich do zabiegów higienizacyjnych, nie musi się również martwić ruchomością protezy przy spotkaniach towarzyskich lub spożywaniu posiłków. - Jest to co prawda najbardziej kosztowne rozwiązanie protetyczne, ale za jego ceną idzie znacząca poprawa jakości życia pacjentów. W dłuższej perspektywie są więc najkorzystniejszym rozwiązaniem – dodaje ekspert.
Kiedy zdecydować się na implanty?
Implanty mają szerokie zastosowanie, mogą być wykorzystane do uzupełnienia pojedynczych ubytków, ubytków wielozębowych, ale też w przypadku bezzębia – wtedy zastępują wszystkie zęby. Na implantach mocowane są także mosty (na dwóch zębach/implantach zakłada się kilka koron) lub jako stabilizatory pod protezy. Istnieje także metoda All-on-4, która dzięki wszczepieniu 4 implantów w odpowiednich miejscach łuku, pozwala na rekonstrukcję pełnego łuku zębowego w żuchwie (4 implanty) lub w szczęce (4-6 implantów). Metoda ta cechuje się wysoką estetyką, większą oszczędnością czasu i kosztów w porównaniu z np. technikami wymagającymi regeneracji kości.
Implanty mogą też służyć wspomagająco przy leczeniu ortodontycznym, co umożliwia bardziej komfortowe dla pacjenta, szybsze i łatwiejsze przesuwanie się zębów. W takim przypadku wszczepiane są mikroimplanty, specjalne miniaturowe śruby (mają 6-12 mm długości), które zapewniają pełne zakotwiczenie, nie integrują się z kością, a po zakończonym leczeniu są usuwane.
Wygodnym rozwiązaniem są także implanty tymczasowe, na których osadzane są tymczasowe uzupełnienia protetyczne podczas procesu osteointegracji implantu docelowego i wykonania na nim ostatecznej rekonstrukcji uzębienia. Taka technika jest komfortowa dla pacjenta, ponieważ zapewnia szybki efekt estetyczny (pacjent nie wychodzi z gabinetu z ubytkami zębowymi) i funkcjonalność narządu żucia. Po wygojeniu wszczepy dwufazowe zostają usunięte, wtedy też można wykonać docelową pracę implantoprotetyczną. Implanty tymczasowe mogą też służyć wspomagająco jako zakotwiczenie prac tymczasowych podczas np. zabiegów chirurgicznych.
Czy choroby przyzębia wpływają na proces implantacji?
Każdy pacjent to indywidualny przypadek, który wymaga dokładnej diagnostyki i nieco innego podejścia. Choroby przyzębia w zależności od ich powikłań mogą utrudniać lub uniemożliwić proces implantacji, ponieważ często uszkadzają fundament dla implantów, czyli struktury kostne. - Nieleczone choroby dziąseł mogą w następstwie prowadzić do utraty kości, co może skazywać proces wszczepienia implantów zębowych na niepowodzenie. Z kolei na choroby dziąseł są bardziej narażeni pacjenci z cukrzycą, białaczką, anoreksją, bulimią, ale także kobiety w ciąży lub te, które spożywają tabletki antykoncepcyjne. Ale jeśli paradontoza jest wyleczona, a pacjent zmienił nawyki higieniczne i żywieniowe, to założenie implantów jest możliwe – mówi dr Stachowicz.
Jak należy dbać o implanty?
Implanty nie wymagają więcej uwagi niż naturalne zęby, tak samo należy je szczotkować i nitkować. Próchnica implantów nie dotknie, bo korony są wykonywane z ceramiki, jednak mają na nie wpływ inne dolegliwości m.in. bruksizm, czyli zgrzytanie zębami lub schorzenie dziąseł tzw. periimplantitis, zakażenie bakteryjne tkanek dookoła implantu. - Taka infekcja może spowodować rozpad kości, obluzowanie, a nawet wypadnięcie implantu. Najlepszą profilaktyką jest codzienna higiena, a co 3-4 miesiące profesjonalne zabiegi higienizacyjne u stomatologa. Z kolei zgrzytanie zębami można ograniczyć używając tzw. mouth guard, szyny zgryzowej zakładanej na zęby. Ważne są także okresowe przeglądy w gabinecie, gdzie specjalista upewnia się, że implanty się poprawnie przyjęły i nie ma niepokojących objawów – wyjaśnia specjalista.