Kawa nie dla wszystkich

Kawa, ze względu na zwarte w niej polifenole i inne prozdrowotne związku, a także znikomą kaloryczność, polecana jest bardzo wielu osobom. Pita w rozsądnych ilościach obniża ryzyko wielu chorób (sercowych, nowotworowych, neurodegeneracyjnych, cukrzycy, schorzeń wątroby), poprawia koncentrację, pracę jelit i wspiera proces odchudzania.

Są jednak osoby, które powinny uważać z piciem kawy, co nie znaczy, że całkowicie wykluczyć. To osoby z chorobami serca, chorobami układu pokarmowego, chorobami nerek, niektórymi schorzeniami neurologicznymi i dróg żółciowych, kobiety w ciąży i osoby mające problem ze snem.

Reklama

Kawę można przedawkować

Kawę, ze względu na zawartość kofeiny, można też przedawkować. Mówi się, że optymalną ilością kawy dzienne jest od trzech do pięciu porcji. Przekładając to na liczby, nie powinniśmy przekraczać dziennie 400 mg kofeiny, a jednorazowo - 200 mg. Porcja kawy, w zależności od jej rodzaju, to mniej więcej 70-200 mg kofeiny.

Na każdego kawa działa inaczej, wszystko zależy od osobistych preferencji i wrażliwości na kofeinę, ale przekroczenie zalecanej ilości może skutkować rozdrażnieniem, nerwowością, zaburzeniem rytmu serca, częstym oddawaniem moczu i problemami ze snem.

W dłuższej perspektywie nadmierne spożywanie kofeiny może prowadzić do uzależnienia od tej substancji.

Nie zaleca się także picie kawy bezpośrednio przed snem. Działanie kofeiny zaczynamy odczuwać średnio pół godziny od momentu wypicia, ale ten stan może się utrzymywać przez kilka godzin. Dlatego, aby zadbać o zdrowy sen, ostatnia filiżanka czy kubek kawy powinny zostać spożyte od trzech do sześciu godzin przed zaśnięciem.

Kawa może stać się bombą kaloryczną

Reklama

Kawa ma niewielką, wręcz śladową, ilość kalorii. Oczywiście pod warunkiem, że jest to kawa czarna. Dodanie mleka lub cukru, a szczególnie mleka i cukru, sprawia, że jej kaloryczność wzrasta. Solidna porcja kawy typu frappe może mieć już 400 kalorii. Niektóre kawiarnie oferują również wersje tego napoju z różnymi dodatkami i posypkami, co może sprawić, że kubek czy filiżanka stanie się prawdziwą bombą kaloryczną.

Uważać trzeba też na kawy rozpuszczalne typu 3 w 1, a także kawy zbożowe. Te ostatnie mogą zawierać nawet 300-400 kalorii w 100 g.

Kawa nie zawsze w trakcie posiłku

Często mówi się, że kawa wypłukuje magnez. Owszem, ale w tak małych ilościach, że jest to równoważone magnezem dostarczanym wraz z piciem kawy.

Są natomiast badania dotyczące działania kawy na inny pierwiastek zdobywany z pożywienia. W 1983 r. ukazały się badania wskazujące, że pita do posiłku kawa zmniejsza wchłanianie żelaza z produktów mięsnych (w badaniu ujęto hamburgery). Z kolei badanie z 1999 r. mówi o tym. że jednoczesne picie tego napoju zmniejsza - choć w mniejszym stopniu - wchłanianie tego pierwiastka z posiłku opartym na pieczywie. Wszystko zależało od rodzaju i ilości wypijanej kawy.

Aby uniknąć takiego działania kawy, naukowcy radzili, aby kawę pijać godzinę przed posiłkiem lub godzinę po.

Kawą nie powinniśmy popijać przyjmowanych leków. Może to osłabić lub wzmocnić działanie niektórych substancji.