Specjaliści zachęcają do odłożenia na półkę napojów izotonicznych. Zamiast tego proponują włożyć do swojej torby treningowej banany. Jak zapewniają naukowcy, owoce te dają takiego samego "kopa" energetycznego i mają mniej kalorii.
Naukowcy z North Carolina Research Campus postanowili sprawdzić, czy spożywanie napojów izotonicznych faktycznie przynosi większe korzyści sportowcom, niż prosta owocowa przekąska.
Nie tylko odkryliśmy, że nie było żadnej wyraźnej różnicy w działaniu bananów i napojów izotonicznych. Okazało się nawet, że zjedzenie owoców przynosi większe korzyści - wyjaśnił autor badań dr David Nieman.
Badanie zostało przeprowadzone na grupie trenujących rowerzystów. Sportowcy zostali poproszeni o to, aby w trakcie trzygodzinnego treningu, co 15 minut spożywali oni szklankę izotonika, albo połówkę banana.
Eksperyment pokazał, że banany dostarczały rowerzystom większej ilości składników, tj. antyoksydanty, których nie zawierają napoje izotoniczne. Dodatkowo są one źródłem potasu, witaminy B6 i błonnika. Naukowcy jednoznacznie stwierdzili, że banany zawierają mieszankę zdrowszych cukrów, których sportowcy potrzebują do podniesienia poziomu energii.
Myślę, że jest wielu sportowców, którzy niechętnie sięgają po takie napoję, będące w rzeczywistości smakową mieszanką cukrów i wody. Wyniki badań pokazują, że istnieją inne, zdrowsze i równie skuteczne alternatywy dla sportowców - podsumowuje dr Nieman.
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>