Jak dożyć setki?

Niebieskie strefy to miejsca, w których mieszkańcy żyją wyjątkowo długo, cieszą się dobrym zdrowiem psychicznym i fizycznym. Naukowcy i lekarze wielu specjalności od lat starają się znaleźć przyczyny długowieczności osób z blue zones, aby móc stworzyć uniwersalny przepis na zdrowe i długie życie.

Jednym z nich jest, Dan Buettner, amerykański dziennikarz, podróżnik i odkrywca, członek National Geographic. Jak sam podkreśla, ostatnie 20 lat spędził na podróżowaniu po całym świecie, ze szczególnym uwzględnieniem pięciu niebieskich stref. To japońska wyspa Okinawa, włoska Sardynia, grecka Ikaria, półwysep Nicoya w Kostaryce i miasto Loma Linda w amerykańskiej Kalifornii.

Reklama

Buettner napisał kilka książek o niebieskich strefach, ich mieszkańcach, zachowaniach, diecie i źródłach szczęścia. Dla serwisu CNBC napisał artykuł, oparty na rozmowach z 263 stulatkami, w którym podaje jakie elementy mogą wpływać na długość ich życia.

Reklama

Ruszaj się, ale naturalnie

Jak pisze Dan Buettner, najdłużej żyjący ludzie na świecie nie biegają w maratonach ani chodzą na siłownie. Po prostu cały czas są w ruchu. Uprawiają ogródek bez żadnych mechanicznych udogodnień, a do pracy, kościoła czy znajomego idą na piechotę albo spacer jest znaczną częścią tej wyprawy.

Miej cel w życiu

Badacz przytacza, że Japończycy z Okinawy nazywają to "ikigai", a mieszkańcy kostarykańskiego półwyspu Nicoya mówią o tym "plan de vida". Czyli po prostu plan na życie czy powód do życia.

We wszystkich blue zones, które odwiedził, mieszkańcy mają po co żyć poza pracą. Jest wiele badań mówiących o tym, że świadomość poczucia celu w życiu może je wydłużyć o kilka lat.

Ograniczaj stres

Stres jest zabójczy dla organizmu. Powoduje stan zapalny i jest czynnikiem ryzyka wielu chorób. Dlatego warto mieć sposoby na jego redukcję.

Stulatkowie, z którymi rozmawiał autor, wypracowali rutyny, które pomagają rozładować stres. Mieszkańcy Okinawy poświęcają codziennie kilka chwil na wspominanie przodków, Kalifornijczycy się modlą, Ikarianie drzemią, a Sardyńczycy mają swoje "happy hour".

Jedz mniej

Mieszkańcy niebieskich stref ostatni posiłek jedzą późnym popołudniem lub wczesnym wieczorem. Jest on przy tym lekki. Z kolei mieszkańcy Okinawy odmawiają przed posiłkami starą konfucjańską mantrę "Hara hachi bu", która mówi tym, aby przestać jeść, gdy żołądki są wypełnione w 80 proc.

Postaw na rośliny

Stulatkowie z opisywanych rejonów stawiają przede wszystkim na rośliny, zwłaszcza strączkowe. To m.in. groch, czarna fasola, soja i soczewica. Mięso jedzą - średnio - tylko kilka razy w miesiącu, w dodatku w niewielkich porcjach. Zdecydowanie częściej na ich talerzach pojawiają się ryby.

Alkohol nie zaszkodzi

Mieszkańcy niebieskich stref przyznają, że nie stronią od alkoholu. Jednak spożywają go regularnie i w niewielkich ilościach. Jedna, dwie porcja dziennie, w towarzystwie przyjaciół i/lub podczas posiłku.

Choć badania wskazują, że każda ilość alkoholu może być szkodliwa dla zdrowia, to jednak wersja preferowana przez stulatków jest lepsza niż czekanie na weekend i wypijanie wtedy dużych ilości procentowych trunków.

Wspólnota jest bardzo ważna

"Wszyscy oprócz pięciu z 263 stulatków, z którymi rozmawiałem, należeli do społeczności opartej na wierze" - pisze Buettner. Obiekt wiary nie ma znaczenia. Autor przytacza badania, z których wynika, że uczestnictwo w nabożeństwach cztery razy w miesiącu może wydłużyć życie od 4 do 14 lat.

Blisko z bliskimi

Badani stulatkowie z niebieskich stref trzymają się bardzo blisko rodziny. Mieszkają razem lub obok swoich rodziców i dziadków. To, jak się okazuje, może obniżać ryzyko chorób i wskaźnik śmiertelności. Badania wskazują, że związek z partnerem może wydłużyć średnią życia i trzy lata.

Z kolei silna więź z dziećmi i poświęcanie im dużo czasu w przyszłości może zaowocować odwrotnością w takiej relacji - synowie i córki będą się opiekować rodzicami będącymi w podeszłym wieku.

Znajdź swoją grupę

Niemal wszyscy stulatkowie funkcjonują w małych społecznościach (z wyboru lub urodzenia) które wspierają prozdrowotne zachowania. W przypadku Okinawy są to "moai" - grupy pięciu przyjaciół, którzy związują się ze sobą do końca życia.

Są badania, że zaraźliwe mogą być nie tylko nałogi czy schorzenia, ale także samotność czy poczucie szczęścia. W społecznościach długowiecznych osób takie związki pomagają wdrażać i utrwalać zachowania pozytywne.