Do finansowego wsparcia leczenia namówił kapitana reprezentacji Portugalii jego agent sportowy - Jorge Mendes. Jak ujawniła portugalska prasa obaj dobroczyńcy opłacili w maju pierwszy etap niekonwencjonalnego leczenia nowotworu.
Decyzja o wsparciu leczenia chłopca z Wysp Kanaryjskich zapadła przed meczem Real Madryt - RCD Mallorca, na który zaprosiło 9-latka Stowarzyszenie Małego Dzielnego Pacjenta. Ronaldo spotkał się z Nuhazetem i wręczył mu swoją koszulkę. Następnie zapewnił rodziców malucha, że wesprze dalsze kosztowne leczenie.
W marcu wykryto u chłopca przerzuty nowotworu w trzech odcinkach kręgosłupa. Rodzice zrozpaczeni diagnozą i bezradnością lekarzy z państwowego szpitala zdecydowali się poprosić Jorge Mendesa o pomoc. Portugalczyk zwrócił się do Florentino Pereza, prezydenta Realu Madryt, o wskazanie szpitala prowadzącego niekonwencjonalną terapię nowotworową. Szef "Królewskich" zasugerował kontakt z madryckim Monteprincipe.
Jorge Mendes do finansowego wsparcia leczenia Nuhazeta przekonał również Cristiano Ronaldo. Kuracja chłopca ma trwać kilkanaście tygodni.
27-letni Ronaldo uznawany jest za jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. Kapitan reprezentacji Portugalii posiada w swoim dorobku wiele nagród, w tym Złotego Buta (2008 i 2011 r.), a także Złotą Piłkę (2008 r.).
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>