Na te i inne pytania związane ze świątecznym przejedzeniem odpowiada dietetyk dr inż. Anna Brinken z gabinetu dietetycznego SanusDiet w Szczecinie. Okazuje się, że jeśli mądrze podejdziemy do spożywania posiłków, to święta nie będą już kojarzyć się nam ze wzdęciami czy zgagą.
Co zrobić, by zapobiec przejedzeniu?
Dr inż. Anna Brinken: Należy zachować rozsądek w spożywaniu pokarmów. Prawidłowo skomponowana dieta stosowana na co dzień, zapobiega napadom głodu, przejadaniu się oraz zniechęca do niezdrowych, ciężkostrawnych lub wysoko przetworzonych pokarmów, nawet w wyjątkowych sytuacjach, jakimi są spotkania towarzyskie lub święta.
Jakie dolegliwości grożą nam po przejedzeniu?
A.B.: Dolegliwości znane są nam wszystkim, czyli niestrawność, odbijanie się, wzdęcia, gazy, ból brzucha, ociężałość, złe samopoczucie, senność, zmęczenie (jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej o niestrawności, zajrzyj na stronę: http://portal.abczdrowie.pl/niestrawnosc). Dlatego w chwili słabości należy zastanowić się nad późniejszymi konsekwencjami.
Co zrobić, kiedy zjemy za dużo?
A.B.: Odczekajmy 2-3 godziny albo dłużej, aby poczuć głód. Wtedy spożyjmy lekki posiłek składający się np. z sałatki warzywnej z dodatkiem oliwy lub oleju tłoczonego na zimno i soku z cytryny, do menu można dołączyć owoce. Jeżeli nie mamy już uczucia ociężałości, można sobie pozwolić na coś więcej, ale w ilościach umiarkowanych. Niewskazane będą sałatki z dodatkiem majonezu, śmietana, tłuste mięso, zawiesiste sosy, makowiec, kruche ciasto, potrawy smażone.
Czy istnieją skuteczne środki wspomagające trawienie?
A.B.: Mogą to być różnego rodzaju herbaty, czarna, czerwona, zielona, ziołowe, np. ciepła (ale nie gorąca) herbata rumiankowa, słaba herbata z szałwii, herbata miętowa. Przyprawy, np. koper, majeranek, kminek, bazylia, cząber, imbir, czosnek, anyż, cynamon i wiele innych. Nie tylko nadadzą aromat potrawom, ale będą również miały działanie rozkurczowe, wspomagające trawienie, żółciopędne i przeciwwzdęciowe. Ewentualnie do obiadu można wypić lampkę czerwonego wina. Każdego dnia należy nawadniać się ok. 2 litrami płynów. Aby zapobiec rozcieńczaniu soków trawiennych, pijemy je co najmniej 30 minut przed lub po jedzeniu. Trawieniu i spalaniu nadmiernej ilości przyjętych kalorii, będzie sprzyjał spacer, a po 2 godzinach od posiłku, każda inna aktywność fizyczna.
Czy po przejedzeniu należy stosować głodówkę?
A.B.: Głodówka spowalnia metabolizm, dlatego najlepiej zastosować 1-dniową dietę oczyszczającą, np. składającą się z 2-3 litrów płynów. Woda z sokiem z cytryny i świeżo wyciśnięte soki warzywno-owocowe (z dodatkiem oliwy lub oleju tłoczonego na zimno) oczyszczą układ pokarmowy, układ limfatyczny, nawodnią organizm i dostarczą bogactwa witamin i minerałów. Część soków można zastąpić warzywami i owocami, które oprócz wymienionych wyżej składników, zawierają również spore ilości błonnika pokarmowego. Błonnik działa jak szczotka dla przewodu pokarmowego, wzmaga pasaż treści i perystaltykę jelit, zmniejsza wchłanianie cholesterolu, utrzymuje poziom glukozy we krwi na optymalnym poziomie, zapobiega zaparciom i daje uczucie sytości (więcej informacji o błonniku znajdziesz na stronie: http://portal.abczdrowie.pl/blonnik). Po diecie oczyszczającej powracamy do prawidłowych nawyków żywieniowych, czyli do zróżnicowanej zdrowej diety. Tylko wtedy organizm otrzyma wszystkie niezbędne składniki pokarmowe.