Pierwsza szczepionka przeciwko wirusowi Nipah

Rozpoczęły się badania nad pierwszą szczepionką przeciwko wirusowi Nipah. Wirus jest uznawany przez Światową Organizację Zdrowia za jeden z najgroźniejszych na świecie, mogący wywołać kolejną globalną pandemię. Choroba wywołana wirusem Nipah kończy się śmiercią nawet 75 proc. zakażonych.

Szczepionka o nazwie ChAdOx1 NipahB została opracowana przez Instytut Nauk Pandemicznych Uniwersytetu Oksfordzkiego. W I fazie badań klinicznych udział bierze 51 ochotników w wieku od 18 do 55 lat, którzy przeszli wcześniej bardzo szczegółowe badania przesiewowe.

Reklama

Badania nad szczepionką potrwają 18 miesięcy, kolejny etap odbędzie się w jednym z państw, gdzie wirus występuje endemicznie. Ich celem jest przede wszystkim ocena bezpieczeństwa szczepionki i odpowiedzi immunologicznej u młodych i zdrowych osób. Naukowcy nie będą na razie oceniać skuteczności, ale monitorować ewentualne działania niepożądane i ustalać bezpieczny zakres dawkowania.

Reklama

- Wirus Nipah został po raz pierwszy zidentyfikowany w 1998 r., a mimo to od 25 lat w globalnej społeczności zdrowotnej nadal nie ma zatwierdzonych szczepionek ani metod leczenia tej wyniszczającej choroby – powiedział Brian Angus, kierownik zespołu badawczego i profesor chorób zakaźnych na Uniwersytecie Oksfordzkim, cytowany na stronie internetowej uczelni.

Szczepionka została stworzona w oparciu o technikę wektorową, podobnie jak preparat AstraZeneca przeciwko koronawirusowi.

- Prace Uniwersytetu Oksfordzkiego nad szczepionką przeciwko wirusowi Nipah rozpoczęły się w 2017 r., ale zostały wstrzymane ze względu na pandemię koronawirusa. Nasza praca nad szczepionką na Covid-19 pomoże nam teraz przygotować szczepionkę przeciwko Nipah, dzięki czemu będziemy gotowi zapobiec rozprzestrzenianiu się epidemii tej wyniszczającej choroby w przyszłości – wyjaśnia Sarah Gilbert z Instytutu Nauk o Pandemii Uniwersytetu Oksfordzkiego.

Wirus Nipah powoduje śmierć 75 proc. zakażonych

Wirus Nipah uważany jest przez organizacje zajmujące się zdrowiem za jeden z najgroźniejszych patogenów na świecie. Znajduje się na krótkiej liście WHO wirusów mających największy potencjał pandemiczny. Rok po wybuchu pandemii koronawirusa naukowcy ze Stanów Zjednoczonych i Kanady stworzyli zestawienie najbardziej niebezpiecznych wirusów odzwierzęcych. Na liście obejmującej 887 patogenów Nipah znalazł się na piątym miejscu.

Wirus Nipah należy do rodziny Paramyxoviridae, tej samej, do której zaliczają się również wirusy odry, świnki i paragrypy. Występuje głównie w Azji Południowej i Południowo-Wschodniej. Naturalnym żywicielem są nietoperze owocożerne z rodziny rudawkowatych.

Może być przenoszony na ludzi poprzez kontakt ze zwierzętami (nietoperze lub świnie), ich wydzielinami lub skażoną żywność. Przenosi się także bezpośrednio z człowieka na człowieka. Uważany jest za wyjątkowo "zdolny" do znajdowania nowych dróg zakażenia człowieka.

Zakażenie u człowieka może przebiegać bezobjawowe, może też skutkować ostrym zapaleniem dróg oddechowych lub śmiertelnym najczęściej zapaleniem mózgu. Pierwsze objawy to gorączka, ból głowy, ból mięśni, wymioty i ból gardła. Następnie pojawiają się zawroty głowy, senność, zaburzenia świadomości i objawy neurologiczne wskazujące na ostre zapalenie mózgu. U niektórych zakażonych osób może wystąpić również atypowe zapalenie płuc i poważne problemy z oddychaniem, w tym ostra niewydolność oddechowa.

Część osób, którym uda się wyjść z ostrego zapalenia mózgu, powraca do zdrowia, ale pozostają długotrwałe zaburzenia neurologiczne, może także wrócić zapalenie mózgu.

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) śmiertelność wirusa szacuje się na 40–75 proc.

– Ze względu na wysoką śmiertelność i charakter przenoszenia wirusa Nipah, choroba ta jest uznawana za priorytetowy patogen pandemiczny. Ta próba szczepionki jest ważnym kamieniem milowym w poszukiwaniu rozwiązania, które mogłoby zapobiec lokalnym epidemiom, a jednocześnie pomóc światu przygotować się na przyszłą globalną pandemię – dodał Angus.

Zabija w ciągu dwóch dni

W ubiegłym roku ukazał się obszerny raport Agencji Reutera o wirusie Nipah. Opisano w nim m.in. epidemię, jaka miała miejsce 2018 r. w Indiach i przypadek 26-letniego Muhammada Sabitha. Zgłosił się do szpitala z wysoką gorączką, został umieszczony na oddziale na obserwację. Jego objawy szybko się pogorszyły, leczenie antybiotykami i środkami przeciwwirusowymi nie przyniosło efektów. Zmarł po dwóch dniach.

Jako przyczynę śmierci wpisano wirusowe zapalenie mózgu, dopiero po dwóch tygodniach personel odkrył, że zaraził się wirusem Nipah pochodzącym od nietoperzy. W czasie pobytu w szpitalu Sabith zdążył zarazić 22 osoby, z których przeżyły tylko dwie.

Agencja Reutera w dokumencie ostrzega, że zagrożenie wirusem jest coraz większe z powodu działalności człowieka. "Masowa wycinka drzew i szybka urbanizacja w ostatnich dziesięcioleciach stworzyła idealne warunki do pojawienia się wirusa Nipah" — piszą autorzy raportu.

"Wirus najpierw przeskoczył z nietoperzy na świnie. Potem świnie przekazały go ludziom. Teraz uszkadzający mózg wirus Nipah znalazł sposób na przeskoczenie z nietoperzy na ludzi bez żywiciela pośredniego" — czytamy w dokumencie.