Niedźwiedź polarny ofiarą ptasiej grypy

Wirus ptasiej grypy H5N1 rozprzestrzenia się po całym świecie i infekuje kolejne gatunki. W grudniu spowodował zgon niedźwiedzia polarnego. Śmierć została oficjalnie potwierdzona przez Departament Ochrony Środowiska Alaski.

- To pierwszy odnotowany przypadek na świecie wirusa wykrytego u niedźwiedzia polarnego – powiedział serwisowi Alaska Beacon dr Bob Gerlach, stanowy lekarz weterynarii na Alasce.

Reklama

Znaleziono go w pobliżu Utqiagvik, jednej z najbardziej wysuniętych na północ społeczności na Alasce. Stało się to dwa lata po wykryciu tego szczepu w Ameryce Północnej. Zdaniem Gerlacha niedźwiedź prawdopodobnie się zaraził, zjadając mięso zakażonego ptaka. Jednak nie musiało się tak stać, bo wirus w zimnym środowisku może się utrzymywać przez bardzo długi czas.

Reklama

– Teraz rozgrywa się scenariusz, z którym wcześniej nie nie mieliśmy do czynienia. Dlatego nie mamy podręcznika – powiedział Andy Ramey, genetyk z US Geological Survey i ekspert ds. ptasiej grypy.

Niedźwiedź polarny kilka lat temu trafił na czerwoną listę zagrożonych gatunków Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN). Nie jest wykluczone, że jest więcej ofiar wśród niedźwiedzi, zwierzęta te żyją z dala od skupisk ludzkich. O ich migracji i liczebności najczęściej informują biolodzy zajmujący się dziką przyrodą i prowadzący obserwację.

Ptasia grypa zabiła setki milionów

Obecna epidemia wysoce zakaźnego wariantu wirusa H5N1 rozpoczęła się w 2021 r. i do tej pory spowodowała śmierć milionów sztuk dzikich ptaków. Wśród ofiar są też tysiące ssaków, w tym niedźwiedzie czarne i brunatne. Na Alasce w ostatnim czasie ginęły także bieliki, lisy i mewy. Wirus kilka miesięcy temu pojawił się także na Antarktydzie, gdzie zabił setki słoni morskich. Raportowano także o padłych fokach, mewach i wydrzykach.

– Teraz pojawił się ssaków w odległej Arktyce – to przerażające – powiedziała brytyjskiemu "The Guardian" Diana Bell, emerytowana profesor biologii z Uniwersytetu Anglii Wschodniej. – Z drugiej strony wcale mnie to nie dziwi. Liczba zabitych ssaków jest ogromna. Grypa zabiła już tak wiele drapieżnych i padlinożernych ssaków, że już dawno przestała być chorobą dotykającą tylko ptactwo drobiowe - dodała.

Naukowcy obawiają się, że ten wysoce zaraźliwy wirus może spowodować jedną z największych katastrof ekologicznych obecnych czasów, jeśli dotrze do odległych populacji pingwinów.

Ptasia grypa - czym jest?

Wirusy grypy dzielą się na trzy typy: typ A, typ B i typ C. Pierwszy typ ma największą zdolność do mutacji, występuje u ludzi, a także u innych ssaków oraz ptaków. Podtypy wirusów grypy oznaczane są literami H i N oznaczającymi dwa białka: hemaglutyninę i neuraminidazę, przez które rozprzestrzenia się w organizmie żywiciela.

Wirusy grypy typu A1 dzielą się na 16 podtypów H i 9 podtypów N2. Wirusy podtypów H5 i H7 mogą wywoływać patogenną postać choroby.Najgroźniejszy jest szczep H5N1, wykryty po raz pierwszy w Azji w 1997 r. Do tej pory spowodował śmierć setek milionów sztuk drobiu i zabił ptaki kilkuset dzikich gatunków. Jest groźny także dla ssaków, domowych i dzikich. W czerwcu w Polsce wirusa ptasiej grypy wykryto u kilkudziesięciu kotów w Polsce, dla znacznej części z nich skończyło się to zgonem.

Jest również groźny dla człowieka. Wg danych Światowej Organizacji Zdrowia do tej pory wirus H5N1 spowodował śmierć ponad 450 ludzi w ostatnich 20 latach.