Politechnika Bydgoska z kierunkiem lekarskim

Pod koniec listopada Politechnika Bydgoska dołączyła do grona polskich uczelni, na których będą się kształcić przyszli lekarze. Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek wyraził pozytywną decyzję w sprawie utworzenia kierunku lekarskiego na uczelni technicznej. Decyzję wręczył władzom Politechniki bydgoski poseł Łukasz Schreiber.

- To ważna decyzja dla uczelni i Bydgoszczy. Po przeanalizowaniu wniosku, w dniu 27 października 2023 roku wydano zgodę na utworzenie jednolitych studiów magisterskich o profilu ogólnoakademickim na kierunku lekarskim. Serdecznie gratuluję i dziękuję za miesiące wytężonej pracy – mówił Schreiber, przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów.

Reklama

Wydział Medyczny powstanie w grudniu, nabór rozpocznie się przed rokiem akademickim 2024/2025.

- Zgoda na utworzenie kierunku lekarskiego wieńczy 8-miesięczny okres prac związanych z zabezpieczeniem bazy klinicznej, kompletowaniem doświadczonej kadry medycznej czy pozyskaniem środków finansowych. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w ten projekt, pracownikom PBŚ, władzom rządowym, władzom miejskim, kierownictwu naszych partnerskich szpitali i placówek medycznych. Przed nami kolejne zadania związane m.in. z włączeniem w struktury uczelni szpitala miejskiego oraz budową nowoczesnego prosektorium i centrum symulacji medycznych – powiedział prof. dr hab. inż. Marek Adamski, Rektor Politechniki Bydgoskiej.

Opinia PKA była negatywna

Tymczasem opinia Polskiej Komisji Akredytacyjnej z 19 października w sprawie utworzenia kierunku lekarskiego na Politechnice Bydgoskiej była negatywna, podobnie jak w przypadku kilku innych uczelni. Jak pisze serwis Rynek Zdrowia, w opinii PKA znalazło się kilkanaście punktów, które zdecydowały o negatywnej weryfikacji.

Reklama

"Uczelnia dopuszcza ubieganie się o przyjęcie na wnioskowany kierunek studiów przez osoby, które nie zdawały żadnego z kierunkowych przedmiotów lub uzyskały z egzaminu maturalnego z tych przedmiotów poniżej 30 proc. wymaganych punktów, jednak wówczas liczba punktów rekrutacyjnych z tych przedmiotów wyniesie 0" - brzmi jeden z zarzutów.

PB planuje prowadzić zajęcia praktyczne w grupach od 8 do 10 osób, a to "liczebność grupy na oddziale klinicznym zbyt duża". Inne zarzuty to: m.in. nieprawidłowy harmonogram realizacji praktyk, brak prosektorium, nieprawidłowo oszacowany czas pracy własnej studentów czy zajęcia przydzielone nauczycielom akademickim niezgodnie z ich wykształceniem, dorobkiem naukowym lub doświadczeniem zawodowym.

Opinia PKA nie jest jednak dla ministra wiążąca, aczkolwiek podczas inauguracji roku akademickiego Przemysław Czarnek mówił: "Czekamy tylko na opinię Polskiej Komisji Akredytacyjnej".

34 uczelnie z wydziałami lekarskimi

W rozpoczętym niedawno roku akademickim medycynę studiować można na 34 uczelniach w Polsce. Osiem lat temu takie studia oferowało 12 placówek. To skutek obniżenia wymogów dla uczelni chcących kształcić przyszłych lekarzy, pomysł ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka na poprawę liczebności kadry lekarskiej w naszym kraju.

Kierunki lekarskie pojawiły się w tym roku m.in. na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim (p.o. Dyrektora Instytutu Nauk Medycznych jest Katarzyna Czarnek, żona ministra), Politechnice Wrocławskiej, Uniwersytecie Przyrodniczo-Humanistycznym w Siedlcach, Akademii Nauk Stosowanych w Nowym Sączu, a także na Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, założonej przez Tadeusza Rydzyka.

Zdaniem środowiska lekarskiego to rozwiązanie znacznie obniży jakość studiów medycznych, a w konsekwencji - wiedzę i wykształcenie przyszłych lekarzy.

- Zgadzam się z tym, że trzeba zwiększać liczbę miejsc kształcenia lekarzy w Polsce. Natomiast sposób, w jaki jest to realizowane, nie gwarantuje odpowiedniej jakości. Masowość nauczania lekarzy poza uczelniami akademickimi, a więc w ośrodkach niemających żadnego doświadczenia w jakimkolwiek zawodzie medycznym, stanowi niebagatelne zagrożenie dla jakości kształcenia - mówił w rozmowie z serwisem trójmiasto.pl prof. Marcin Gruchała, rektor Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.