Lekarze przestrzegają przed używaniem tuż przed snem smartfonów i innych urządzeń emitujących niebieskie światło. W przeciwnym razie może czekać nas bezsenna noc. Niebieskie światło oddziałuje na mózg, a konkretnie - na ośrodek czujności i zaburza wydzielanie melatoniny - hormonu snu.
Ale niebieskie światło w wielu przypadkach może być zdrowym zamiennikiem dla kawy - przekonują naukowcy z University of Montreal. W swoim eksperymencie dowiedli oni, że osoby, które były poddawane działaniu niebieskiego światła, lepiej wypadły w testach poznawczych niż osoby, które piły kawę. Mogły się one pochwalić lepszą pamięcią i czujnością oraz znakomitym czasem reakcji. Trwająca zaledwie 50 sekund ekspozycja na niebieskie światło mogła z powodzeniem zastąpić kawę.
Wcześniejsze badania wykazały, że niebieskie światło, często wykorzystywane w szpitalach, pomaga koić ból. Bywa też wykorzystywane podczas wybielania zębów i przy okazji zabija bakterie znajdujące się w ślinie, które powodują nieświeży oddech.