Tym badaniem zajmowało się kilka grup naukowców z różnych krajów. Wyszli oni z założenia, że niektóre choroby autoimmunologiczne muszą mieć jakieś inne podłoże niż tylko czynniki genetyczne. Postanowili sprawdzić, jaki wpływ na układ odpornościowy ma dieta, a konkretnie - popularne obecnie fast foody.
Skoro rośnie liczba zachorowań na schorzenia autoimmunologiczne, tj. stwardnienie rozsiane, toczeń czy cukrzyca typy 1, jak również rośnie konsumpcja dań typu fast food, pewnie jest miedzy tymi aspektami jakiś związek. Według badaczy, czynnikiem łączącym może być spożycie soli. I to właśnie sól może być odpowiedzialna za choroby autoimmunologiczne - czytamy w serwisie BBC News, omawiającym publikację w prestiżowym magazynie naukowym "Nature".
Aby to sprawdzić, naukowcy przeprowadzili eksperyment na myszach. Okazało się, że sól pobudza u nich produkcje limfocytów Th17 odpowiedzialnych za szybki rozwój reakcji zapalnej, a więc mogących brać udział w "buncie" układu odpornościowego przeciwko samemu sobie.
Według autorów badania wyniki ich eksperymentu można odnieść do świata ludzi.
Komentujący je naukowcy zauważają, że te obserwacje potrzebują potwierdzenia w kolejnych badaniach. Na razie należy poprzestać na przypuszczeniu, że dieta obfitująca w sól może być czynnikiem rozwoju chorób autoimmunologicznych.
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>