Deska serów i kieliszek wina, to dla Pascala Brodnickiego zestaw idealny, który pozwala zatrzymać się na chwilę i w pełni pobudzić wszystkie zmysły. Kucharz podkreśla jednak, że aby w pełni odkryć moc wina, należy pić je umiejętnie i świadomie.
Wino to jest coś pięknego, jego wyjątkowość polega również na tym, że skłania do refleksji nad trunkiem, szczególnie we Francji, gdzie jest bardzo związany z tradycją i kulturą francuską. Zachęcam do tego, aby nauczyć się pić wino, delektować się nim i starać się wychwycić jego charakterystyczne cechy - przekonuje Pascal Brodnicki.
Pierwszym połączeniem, które proponuje kucharz jest zestawienie sera pleśniowego ze słodkim winem.
Miłośnikom pleśniowego sera, proponuję jego degustację ze słodkim winem np. Sauternes. To wino charakteryzuje się tym, że winogrona zbierane są bardzo późno, co powoduje, że pojawia się na nich pleśń, która wzmacnia słodycz - wyjaśnia Brodnicki.
Kucharz przypomina o dobrze znanych zasadach - czerwone wino podajemy z mięsem, białe wino to dodatek do ryb i owoców morza. Zaznacza jednak, że zasady są po to, aby je łamać, a usprawiedliwieniem dla tych wykroczeń jest nasz smak. - Na dobrą sprawę, jeśli pasuje tobie połączenie smaków, mimo że nie jest ono zgodne z tymi zasadami to dlaczego nie - zapewnia.
Brodnicki nie ma jednak takiej odwagi w łamaniu zasad, jeśli chodzi o dodawanie wina do potraw, tu sugeruje, aby trzymać się reguł wyznaczonych przez znawców tematu.
Wino jest nie tylko dodatkiem do potraw, ale może być również ich elementem. Przecież mamy nie tylko wspaniałe sosy na bazie win. Z wina można sporządzić świetną marynatę. Wino, które ma kwaśny smak, będzie idealne do potraw, które tej kwaskowatości potrzebują, np. owoce morza. Jeśli mówimy o dodawaniu wina do potraw, to trzymałbym się starych, sprawdzonych zasad; chodzi również o to żeby nie zabarwić produktów - dodaje Pascal Brodnicki.