Hamburgery, śmietankowe babeczki, hot-dogi, zapiekanki... Od samego patrzenia na te smakołyki, człowiekowi cienkie ślinka. Tak przynajmniej twierdzą amerykańscy naukowcy. I ostrzegają: patrzenie na zdjęcia potraw potęguje ochotę na jedzenie.

Reklama

Naukowcy z University of Southern California przebadali kilkanaście otyłych Hiszpanek w wieku 15-25 lat i zauważyli, że deklarowały one nasilone pragnienie sięgnięcia po jedzenie, jeśli oglądały zdjęcia tłustych smakołyków, jak hamburger czy babeczka i piły napoje zawierające glukozę lub fruktozę, czyli substancje występujące w cukrze i syropie kukurydzianym, którego używa się do produkcji słodyczy i napojów gazowanych.

Zastosowane bodźce stymulowały w mózgu miejsca odpowiedzialne za uczucie głodu i rejony związane z układem nagrody.

Badania już wcześniej wykazały, że reklamy zawierające ilustracje potraw skłaniają nas do myślenia o jedzeniu, ale w naszym badaniu skupiliśmy się na tym, w jaki sposób mózg reaguje na te jedzeniowe wskazówki i jak nasila to głód i ochotę na określone produkty. Taka stymulacja układu nagrody w mózgu może prowadzić do objadania się i otyłości - mówi Kathleen Page, główna badaczka.

Reklama

Badacze wybrali do uczestnictwa w eksperymencie kobiety, ponieważ istnieją dowody, wskazujące na to, że płeć piękna silniej reaguje na bodźce związane z jedzeniem.

Przypuszczaliśmy, że obszary związane z układem nagrody zostaną aktywowane w mózgach kobiet w momencie spoglądania na wysokokaloryczne pokarmy i tak też się stało. Jednak nie spodziewaliśmy się, że konsumpcja glukozy i fruktozy zwiększy apetyt na smakołyki - komentuje Page.

Naukowcy podkreślają, że skłonność do spożywania wysokokalorycznych produktów jest u nas wrodzona, gdyż w dawnych czasach magazynowanie energii było niezbędne do przeżycia. Człowiek nigdy nie wiedział, kiedy będzie mógł zjeść następny posiłek. Jednak współcześnie dostęp do jedzenia jest dużo lepszy, dlatego mechanizm służący kiedyś przetrwaniu, teraz może przysporzyć nam problemów w postaci otyłości i związanych z nią chorób.

Reklama

Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>>

Trwa ładowanie wpisu