Ludzie niewyspani i zarywający noce mają większy pociąg do niezdrowej żywności i jedzą ją w nadmiarze. Tej skłonności nie zaobserwowano u ludzi, którzy spali wystarczająco długo i byli wypoczęci - wynika z ustaleń nowojorskich naukowców.
W oparciu o skan mózgu stwierdzono, że części mózgu generujące emocje nagrody i zadowolenia uaktywniały się u niewyspanych o wiele wyraźniej niż u wyspanych, gdy pokazano im niezdrową, wysokokaloryczną żywność, zaś części kontrolujące zachowanie były przytłumione. Równocześnie nie reagowali oni na zdrową żywność.
Ustalenia te mogą tłumaczyć związek między brakiem snu, a otyłością.
Nasze badania sugerują, że niewystarczający sen powoduje, że niezdrowa żywność zyskuje na atrakcyjności i jest najbardziej satysfakcjonująca. To z kolei może prowadzić do jej konsumpcji w nadmiarze - mówi dr Marie-Pierre St-Onge z uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku, cytowana przez "Daily Telegraph".
Do podobnych wniosków doszła też Stephanie Greer z kalifornijskiego uniwersytetu stanowego w Berkeley. Według niej niedostatek snu zakłóca aktywność przedniej części mózgu, odgrywającej kluczową rolę w kontroli zachowania i dokonywaniu wyborów.
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>