Ciekawe wyniki badań duńskich naukowców zaprezentował brytyjski dziennik „Daily Mail”. Otóż uczeni z Glostrup University Hospital dowiedli, że reakcją organizmu na obecne powietrze jest przybieranie na wadze. Okazuje się, że wraz ze wzrostem dwutlenku węgla w atmosferze, wzrasta masa ciała przeciętnego człowieka.
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>
Badania trwały aż 22 lata, w czasie których udało się naukowcom odnaleźć zależność pomiędzy zwiększeniem ilości gazów cieplarnianych a wzrostem średniej masy ciała Duńczyków.
Dlaczego tak się dzieje? Naukowcy uważają, że dwutlenek węgla może wpływać na większą produkcję w ludzkim mózgu oreksyny – hormonu odpowiadającego za równowagę energetyczną w organizmie, zapotrzebowanie na sen oraz kontrolującego apetyt. Aby to udowodnić przeprowadzili nawet eksperyment z mężczyznami, których zamknęli w pomieszczeniu o podwyższonym poziomie CO2. Po 7 godzinach panowie zjedli o 6 proc. więcej niż koledzy, którzy byli cały czas na zewnątrz.