Depresja będzie najczęstszą chorobą na świecie
Depresja to poważny problem zdrowotny i społeczny. Szacuje się, żew Polsce na depresję choruje ok. 1,2 mln osób. Dane NFZ wskazują, że w 2021 r. świadczenia z rozpoznaniem głównym lub współistniejącym depresji udzielono 682 tys. pacjentom.
Na depresję częściej chorują kobiety - stanowią aż 73 proc. wszystkich leczących się na tę chorobę. Według szacunków Światowej Organizacji Zdrowia do 2030 roku depresja będzie najczęściej występującą chorobą na świecie.
Pierwsze objawy depresji często nie rzucają się w oczy. Jest to m.in. smutek, który towarzyszy nam przez większą część dnia, brak zainteresowania wykonywaniem codziennych czynności, uczucie zmęczenia i zaburzenia snu, trudności ze skupieniem uwagi, obwinianie się, mała wiara w siebie, myśli o śmierci, samobójstwie.
Nieleczona depresja może się nasilać, więc nie można lekceważyć jej objawów. Wczesne rozpoznanie daje większe szanse na jej trwałe wyleczenie. Jeśli podejrzewamy u siebie depresję, warto jak najszybciej skorzystać z pomocy.
Taniec może przynieść więcej korzyści niż leki na depresję
Badanie Australijczyków miało na celu określenie, jaki rodzaj ćwiczeń jest najlepszy w leczeniu dużych zaburzeń depresyjnych, w połączeniu lub w porównaniu z psychoterapią i lekami przeciwdepresyjnymi.
Naukowcy na podstawie 218 różnych badaniach z udziałem ponad 14 tys. uczestników ustalili, że w przypadku ćwiczeń fizycznych zaobserwowano umiarkowane zmniejszenie wszystkich objawów, co dało większy efekt niż przepisywanie uczestnikom selektywnych inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI) lub terapii poznawczo-behawioralnej (CBT).
Taniec znalazł się na szczycie pod względemnajwiększego wpływu na zmniejszenie objawów depresji. Na drugim miejscu znalazły się takie formy ruchu, jak spacery lub jogging, joga i ćwiczenia aerobowe.
Na depresję u kobiety i mężczyzny działa co innego
Jak się okazuje działanie przeciwdepresyjne poszczególnych aktywności jest uzależnione od płci i wieku. U kobiet ćwiczenia siłowe i jazda na rowerze wydają się skuteczniej zmniejszać objawy choroby, jednak na mężczyzn większy wpływ miała joga, tai chi i ćwiczenia aerobowe w połączeniu z psychoterapią.
U starszych uczestników badania objawy depresji złagodziła, podobnie jak u mężczyzn, joga i ćwiczenia aerobowe w połączeniu z psychoterapią. Z kolei młodsi badani mieli mniej objawów po treningu siłowym. Jednak to taniec był formą ćwiczeń, która łagodziła objawy u wszystkich grup osób cierpiących na depresję.
Niezależnie od tego, czy tańczymy sami w swoim pokoju do ulubionej piosenki, na zajęciach tanecznych czy na parkiecie w klubie w otoczeniu przyjaciół lub nieznajomych, taniec ma dużą moc poprawiania nastroju, do tego jest tani i łatwo dostępny.
Dlaczego taniec najskuteczniej leczy depresję? Lista korzyści może zaskoczyć
Z czego wynika ta uzdrawiająca moc tańca? Taniec może zwiększyć aktywność neuroprzekaźników w mózgu, a także poprawić naszą samoocenę i zwiększyć uważność.
Naukowcy przytoczyli wcześniejsze badania, które również wykazały, że taniec może oderwać osoby cierpiące na depresję od dołujących rozmyślań i niepokojących myśli i osadza je w teraźniejszości.
Wydzielanie endorfin i tworzenie więzi społecznych, które często powstają podczas tańca to dodatkowe zalety, które prowadzą do ogólnej poprawy nastroju. Taniec może działać jako forma terapii somatycznej, która opiera się na ruchu ciała w celu uwolnienia emocji.