Zimno pobudza nam metabolizm i łatwiej tracimy wagę

Wraz z nadejściem zimy w wielu domach rozpoczyna się wojna o ustawienie temperatury, w której domownicy chcą przebywać. Kobietom zależy, aby była wyższa, mężczyźni częściej preferują chłodek. Jak się okazuje, nauka potwierdza powszechne przekonanie, że kobietom jest bardziej zimno niż mężczyznom.

Dziennikarz telewizyjny Michael Mosley postanowił przyjrzeć się bliżej temu zjawisku. Niskie temperatury mają pewne plusy - mogą mieć działanie lecznicze, do tego organizm wykorzystuje zimno do pobudzenia metabolizmu i łatwiejszej utraty wagi.

Reklama

Po zbadaniu tematu Mosley podał, że kobiety odczuwają chłód bardziej niż mężczyźni a temperatura, w której zaczynają marznąć, jest średnio o 3 stopnie wyższa niż ta, w której zimno zaczyna dokuczać mężczyznom. Badania wyjaśniają też, dlaczego większość kobiet odczuwa zimno bardziej intensywnie niż mężczyźni.

Kobiety mają niższą temperaturę dłoni

U większości zdrowych ludzi temperatura wewnętrzna ciała oscyluje wokół 36,6 stopni C. Jednak badanie Uniwersytetu Utah opublikowane w czasopiśmie "Lancet" wykazało, że temperatura ciała kobiet może w rzeczywistości być minimalnie wyższa niż u mężczyzn.

Dłonie kobiet z kolei są znacznie zimniejsze – mają średnio temperaturę 28,1 st. C w porównaniu z 30 st. C w przypadku mężczyzn. Ma to znaczenie, ponieważ postrzeganie zimna zaczyna się, gdy nerwy znajdujące się w skórze wysyłają do mózgu impulsy dotyczące temperatury skóry. Czujemy się zmarznięci, gdy spada temperatura palców u rąk, nóg i innych odsłoniętych części ciała.

Skład i rozmiar ciała i nasza waga również wpływają na postrzeganie zimna. W porównaniu do mężczyzn kobiety mają mniej mięśni, które są naturalnym producentem ciepła. Mają także od 6 do 11 proc. więcej tkanki tłuszczowej niż mężczyźni, co utrzymuje narządy wewnętrzne w dobrej kondycji, ale blokuje przepływ krwi przenoszącej ciepło do skóry i kończyn.

Reklama

Kobiety są również zwykle drobniejsze niż mężczyźni i mniej ważą – co zapewnia im większy stosunek powierzchni skóry do objętości i sprawia, że szybciej tracą ciepło przez skórę.

Kobiety częściej dotyka chorobliwa reakcja na chłód

Nadmierna reakcja na zimno to również domena kobiet. Są pięciokrotnie bardziej narażone na wystąpienie choroby zwanej chorobą Raynauda, w której naczynia krwionośne dostarczające krew do kończyn kurczą się i nadmiernie zwężają w odpowiedzi na zimno lub stres.

Palce u rąk i nóg mogą wtedy zmienić kolor na biały, a następnie siny z powodu braku krwi i tlenu. Po rozgrzaniu wychłodzonych części ciała normalny przepływ krwi powraca po około 15 minutach. Konsekwencje choroby Raynauda mogą być poważniejsze, jeśli jej przebieg jest ostry, a chory zwleka z leczeniem. Istnieje wtedy ryzyko, że wystąpią trwałe zmiany martwicze okolic dotkniętych chorobą.

Prawdopodobieństwo wystąpienia objawów tej przypadłości jest znacznie większe u kobiet, a wiele osób z chorobą Raynauda zauważa pierwsze objawy w młodości, przed ukończeniem 30. roku życia. Ryzyko zachorowania rośnie, jeśli w rodzinie stwierdzono wcześniej przypadki tego schorzenia.