Jak dbać o zdrową skórę zimą?
1 Od listopada do marca najlepsze dla skóry są kosmetyki z lipidami, ponieważ uszczelniają płaszcz ochronny. Dzięki temu skóra jest chroniona przed mrozem oraz parowaniem wody
Shutterstock
2 "W składach zimowych kremów szukamy ceramidów, olei roślinnych, cholesterolu, kwasów tłuszczowych i wosków. Tworzą one warstwę ochronną na twarzy, ale także wbudowują się w cement międzykomórkowy, czyli uszczelniają płaszcz lipidowy - wyjaśnia dr Agnieszka Bliżanowska z Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm
Shutterstock
3 Takie składniki zawarte w kremach zabezpieczają skórę, jednocześnie powodują, że jest jędrna, elastyczna i gładka. Nowoczesne kremy lipidowe nie zostawiają na skórze lepkiej warstwy, wchłaniają się szybko, a w okresie zimowym dużo lepiej niż kremy nawilżające łączą się z podkładem
Shutterstock
4 Jak podkreśla dermatolog, nawet, jeśli zimą cierpimy na brak słońca, wciąż musimy chronić przed nią naszą skórę. Wciąż pokutuje myślenie, że kremu z filtrem używa się na wakacjach. A tymczasem szkodliwe promieniowanie nie próżnuje także zimą. Szczególnie na stoku
Shutterstock
5 "Nawet zimą powinniśmy, na co dzień używać kremu z filtrem, minimum 20 SPF" - przestrzega ekspert i dodaje, że jeśli planujemy urlop na stoku, to powinniśmy mieć przy sobie krem z takim faktorem jak na plażę
Shutterstock
6 "Promieniowanie ultrafioletowe w górach jest intensywniejsze. Zagrożenie wzrasta na skutek odbicia promieni słońca od śniegu (odbija on aż 80 proc. procent promieni, podczas gdy woda tylko 20 proc.). Poza tym, im wyżej tym cieńsza jest warstwa ochronna atmosfery, czyli naturalny filtr przeciwsłoneczny działa słabiej" - wyjaśnia dr Agnieszka Bliżanowska. "Krem z filtrem 50 SPF należy nakładać na twarz kilkukrotnie w trakcie zjazdów, pamiętając zwłaszcza o nosie i uszach. Oprócz filtrów aplikuj na odsłonięte części ciała ochronny, tłusty krem" - dodaje
Shutterstock
7 Zimą natomiast możemy zapomnieć o kosmetykach intensywnie matujących skórę. Jak ostrzega specjalistka, nawet na skórze suchej mogą wywołać przesuszenia i odwodnienia, co może być efektem naruszenia płaszcza lipidowego zbyt agresywną pielęgnacją
Shutterstock
8 "Wychodząc na mróz, nie powinniśmy też na ostatnią chwilę nakładać na twarz substancji nawilżających - mogą one uszkodzić warstwę ochronną skóry, gdy zaczną zamarzać" - ostrzega ekspert. Kremy nawilżające zostawmy na noc. Wtedy nasza skóra może odpocząć od natłuszczania i związać wodę w naskórku
Shutterstock
9 Zimą należy również uważnie planować zabiegi. Idealne na tę porę roku są wszelkie terapie poprawiające kondycję ciała i twarzy. Seria lipolizy iniekcyjnej albo mezoterapii lipolitycznej na sprawiające kłopoty uda, biodra, ramiona, brzuch, czy podbródek będzie przeprowadzona w komfortowych warunkach - miejsca iniekcji można w okresie zimowym łatwo zamaskować ubraniem. Także zabiegi niwelowania rozstępów za pomocą lasera frakcyjnego lub mikronakłuwania warto zacząć zimą, by cieszyć się efektami latem
Shutterstock
10 Są jednak zabiegi, których zimą nie powinno się wykonywać. Należy do nich zamykanie rozszerzonych naczynek krwionośnych oraz redukcji rumienia
Shutterstock
11 "Bez względu na technologię (laser, elektrokoagulacja) przez dwa tygodnie po zamykaniu "pajączków" należy wystrzegać się gwałtownych zmian temperatur w tym mrozu na poziomie ok. -10 stopni Celsjusza. W przeciwnym razie zasklepione naczynka krwionośne mogą ponownie się rozszerzyć, a tym samym efekty zabiegu zostaną zaprzepaszczone" - podkreśla dr Bliżanowska
Shutterstock