Zmiana czasu z zimowego na letni a zdrowie

Zmiana czasu z zimowego na letni w tym roku będzie miała miejsce w czasie świąt wielkanocnych - w nocy z soboty 30 marca na niedzielę 31 marca. Choć od dawna mówi się o tym, aby porzucić ten zwyczaj, co więcej - liczba zwolenników jego zniesienia jest coraz większa (w Polsce to prawie 80 proc.), to jednak za kilka dni po raz kolejny będziemy się musieli mierzyć z jego konsekwencjami,

Dla części z nas nie będzie to miało znaczenia, skrócenie jednej nocy o godzinę nie odbije na komforcie psychicznym czy fizycznym ani w niedzielny poranek ani w dłuższej perspektywie. To kwestia indywidualna. Jednak wiele osób mówi, że źle to znosi i na przystosowanie się do zmiany potrzebuje kilku, kilkunastu dni.

Reklama

To nie są żadne fanaberie. Zmiana czasu to zaburzenie naszego zegara biologicznego. Mechanizm jego działania opiera się na tzw. genach zegarowych odpowiadających za wiele procesów fizjologicznych i metabolicznych w naszym organizmie. To m.in. regulowanie poziomu cukru we krwi, ciśnienia tętniczego, aktywności serca i pracy hormonów.

Jak pisali kilka lat temu specjaliści z Zakładu Regulacji Metabolizmu i Instytutu Biochemii Uniwersytetu Warszawskiego, "zaburzenie działania genów zegarowych powoduje rozregulowanie oddziaływania między metabolizmem a rytmami okołodobowymi zegarów peryferycznych na poziomie neuronalnym, molekularnym i komórkowym", co w konsekwencji może prowadzić do rozwoju chorób cywilizacyjnych, jak otyłość i cukrzyca typu 2.

Reklama

Zmiana czasu to problem ze snem

Najbardziej oczywistą i najczęstszą konsekwencją zmiany czas są problemy ze snem. Jedną z najważniejszych zasad dotyczących higieny snu jest regularność. Powinniśmy spać odpowiednią - stałą - ilość godzin, kłaść się i wstawać o tej samej porze. Przestawienie zegarka o jedną godzinę zaburza tę regułę.

- To, w jakim stopniu co pół roku odczuwamy konsekwencje zmiany czasu, wynika przede wszystkim ze stopnia naszej wrażliwości na takie zmiany, Jedni ludzie odczuwają to jako dużą dolegliwość, inni jako mniejszą. Teoretycznie jeden dzień powinien wystarczyć, żeby zegar wewnętrzny mógł się przystosować do jednogodzinnej zmiany czasu. Ale nie wszyscy reagują w ten sposób; niektórzy do nowych warunków przyzwyczajają się nie przez jedną dobę, ale np. przez cały tydzień - mówiła prof. Elżbieta Pyza z Instytutu Zoologii i Badań Biomedycznych Uniwersytetu Jagiellońskiego dla PAP.

Skutkiem mogą być nie tylko problemy ze wstawaniem, senność w ciągu dnia, osłabienie koncentracji czy pogorszenie nastroju.

- Główne zagrożenie związane z zaburzeniami snu nie wynika tylko z tego, że zasypiam godzinę wcześniej czy godzinę później. Chodzi o to, że kiedy źle śpię w nocy, to rośnie mi ciśnienie, tętno, cukru - czyli zwiększa się ryzyko innych dolegliwości - wyjaśniał dr Michał Skalski z Poradni Leczenia Zaburzeń Snu przy Klinice Psychiatrycznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Dotyczy prawe miliona osób na świecie

Na temat skutków zmiany czasy powstało bardzo wiele badań i analiz. W 2020 ukazało się opracowanie, w którym wykazano, że przesunięcie zegarków może skutkować dolegliwościami i schorzeniami podzielonymi na cztery kategorie:

  • choroby sercowo-naczyniowe (takie jak zawały serca),
  • urazy,
  • zaburzenia psychiczne i behawioralne,
  • choroby o podłożu immunologicznym, jak niezakaźne zapalenie jelit i zapalenie jelita grubego.

Jak zaznaczyli naukowcy, w większości przypadków wzrost ryzyka choroby jest niewielki, wynoszący kilka procent, ale w "przypadku znacznej liczby chorób względny wzrost ryzyka wynosi około 10 procent".

Według ich szacunków każda zmiana czasu na letni wiąże się ze wspomnianymi skutkami zdrowotnymi u 150 tys. osób w Stanach Zjednoczonych i 880 tys. na świecie.

Zmiana czasu źle wpływa na serce

Negatywne skutki zmiany czasu w większym stopniu odczuwają sercowcy. Badania wykazały, że przestawienie zegara wiąże się z 8 proc. wzrostem liczby hospitalizacji z powodu udaru w ciągu kolejnych dwóch dni. Częściej podatne na tę zmianę są kobiety, pacjenci onkologiczni i osoby po 65. roku życia.

Z kolei ryzyko zawału serca rośnie w ciągu trzech dni po zmianie czasu, w przypadku zmiany na letni jest nawet nieznacznie wyższe niż po jesiennej zmianie. Przeprowadzona przez amerykańskich naukowców analiza historii medycznych z lat 2010-13 wykazała, że w poniedziałki następujące po weekendzie ze zmianą czasu zauważono 24 proc. wzrost liczby zawałów.

Inne skutki zmiany czasu

Szereg badań przeprowadzonych przez badaczy z różnych państw wykazał, że po zmianie czasu na letni:

  • rośnie liczba wypadków w biurze w poniedziałki następujące po zmianie czasu, a urazy były znacznie poważniejsze niż w inne poniedziałki,
  • rośnie także ryzyko wypadków samochodowych, badanie z 2020 r. wykazało, że odsetek zdarzeń śmiertelnych wzrósł o 6 proc.
  • uczniowie w szkole są bardziej śpiący, mniej uważni i mają wolniejszy czas reakcji,
  • rosła liczba samobójstw wśród mężczyzn,
  • wzrosła liczba poronień u kobiet zapładnianych metodą in vitro,
  • wśród pracowników rośnie czas spędzany w sieci na czynnościach niezwiązanych z pracą,
  • wzrasta liczba klasterowych bólów głowy, ten stan utrzymuje się przez około dwa tygodnie,
  • spada dobrostan wśród rodziców mających małe dzieci,
  • o 11 proc. rośnie liczba epizodów depresyjnych.