Ozempic, Wegovy, Saxenda a zdrowie psychiczne

O lekach na odchudzanie, wcześniej ze wskazaniem do leczenia otyłości, cały czas głośno. Środki takie jak Ozempic, Wegovy, Saxenda czy Mounjaro wykazują świetne efekty w leczeniu otyłości. Stały się bardzo pożądane, podaż nie nadąża za popytem, jednocześnie są bardzo drogie, na polskim rynku nie są refundowane.

Jednocześnie, jak wykazały badania, zmniejszają ryzyko schorzeń i nagłych zdarzeń kardiologicznych.

Reklama

Z drugiej strony, zarówno amerykańskie (Food and Drug Administration), jak i europejskie (Europejska Agencja Leków - EMA) organy regulacyjne badały doniesienia o myślach samobójczych i samookaleczeniach zgłaszanych przez pacjentów przyjmujących leki na odchudzanie. Wstępny raport FDA przedstawiony w styczniu nie wykazał związku, analiza w dalszym ciągu trwa. EMA jeszcze bada sprawę.

Reklama

Jednocześnie amerykańska agencja National Institutes of Health przekazała, że u osób przyjmujących semaglutyd – składnik leków Wegovy i Ozempic – ryzyko wystąpienia myśli samobójczych było mniejsze w porównaniu z osobami przyjmującymi inne leki na cukrzycę i odchudzanie.

Teraz pojawiły się badania wskazujące na korzyści związane ze zdrowiem psychicznym u osób leczonych lekami nowej generacji.

Leki na odchudzanie leczą depresję?

Bloomberg pisze o badaniach firmy Epic Research. Analiza dokumentacji zdrowotnej około 4 mln pacjentów wykazała, że osoby, którym przepisano leki na cukrzycę lub na odchudzanie (fachowo nazywane agonistami receptora glukagonopodobnego peptydu typu 1 - GLP-1), rzadziej doświadczały lęku i depresji. W przypadku 3 mln osób z cukrzycą objętych badaniem działanie utrzymywało się w przypadku prawie każdego leku GLP-1 dostępnego na rynku. Pod lupę wzięto pięć substancji czynnych: liraglutyd (obecny w lekach Saxenda i Victoza), semaglutyd (Ozempic i Wegovy), eksenatyd (Byetta), dulaglutyd (Trulicity) i tirzepatyd (Mounjaro).

Wspomniane efekty najbardziej były widoczne w przypadku osób przyjmujących lek przeciwcukrzycowy Mounjaro firmy Lilly, obecnie sprzedawany również na otyłość pod nazwą Zepbound. Na drugim miejscu pod tym względem znalazły się leki z semaglutydem.

Reklama

Eksperci podkreślają jednak, że dane z dokumentacji medycznej nie zastąpią rzetelnych badań klinicznych. Ale mogą być pomocne dla badaczy zajmujących się otyłością i zdrowiem psychicznym. Z badań wynika bowiem, że te zaburzenia często idą w parze. Około 43 proc. dorosłych Amerykanów chorych na depresję jest również otyłych, a ryzyko otyłości wzrasta wraz z cięższą depresją.

Wcześniejsze badania wykazywały, że objawy depresji mogą ustąpić, gdy ludzie tracą kilogramy, bez względu na metodę. Dzieje się tak zarówno po chudnięciu dzięki diecie i ćwiczeniom, po terapii lekami na otyłość czy operacjom bariatrycznym.

Teraz trzeba odpowiedzieć na pytanie, czy poprawia zdrowia fizycznego jest efektem zrzucenia wagi czy bezpośrednim skutkiem działania leków typu Ozempic, Wegovy i Zepbound na hormony w mózgu. A może jedno i drugie.

Ten efekt nie jest zaskoczeniem

- Dla mnie ten efekt nie jest zaskakujący - mówi Bloombergowi Matthew Hayes, neurolog z Uniwersytetu w Pensylwanii, dla Bloomberga. Naukowcom i lekarzom znany jest mechanizm, że utrata masy ciała może mieć dodatkowe korzyści dla zdrowia psychicznego. Pacjenci czują się wtedy lepiej ze swoim wyglądem, mogą więcej ćwiczyć, co, jak wykazały badania, łagodzi objawy depresji.

Prawdopodobnie leki działają również na ośrodki nagrody w mózgu, co może wzmocnić ten efekt. O tym możliwym skutku leków na otyłość i cukrzycę pisaliśmy niedawno: Zaskakujący skutek leku na odchudzanie. O tym się nie mówi.

Eksperci podkreślają, że za wcześniej na jednoznaczne wnioski. Niewiele przeprowadzono badań dotyczących wpływu leków na zdrowie psychiczne. Nie wiadomo też, czy korzyści, o których informuje Epic Research, wystąpią po stosowaniu wszystkich leków na odchudzanie, których na rynku pojawia się coraz więcej.

– Diabeł tkwi w szczegółach. Każdy lek w inny sposób stymuluje hormony kontrolujące uczucie sytości. Każdy z nich dociera do różnych obszarów mózgu z różną koncentracją i głębokością. Każdy z nich oferuje inną skalę utraty wagi – mówi Hayes.