Zimą wzrasta ryzyko zdarzeń sercowych

Przed nami zimniejsze dni. Temperatura znacznie poniżej zera to poważna zagrożenie dla osób ze schorzeniami serca. Choroby układu krążenia określane są mianem cichych zabójców, bo część osób nie wie, że choruje. Schorzenia kardiologiczne są najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce i na świecie. Surowa zimowa pogoda negatywnie wpływa na osoby zmagające się m.in. z chorobą niedokrwienną serca i niewydolnością serca.

W zimowe miesiące wzrasta liczba udarów i zawałów serca. W dużej mierze dotyczy to osób z wysokim ciśnieniem krwi. - Około 50 proc. pacjentów po udarze i zawale serca nie zdawało sobie sprawy, że ma nadciśnienie. To schorzenie często nie daje żadnych objawów - mówi neurolog prof. Ravi Uniyal w rozmowie z "Times of India".

Reklama
Reklama

– Zimą nasze naczynia krwionośne zaciskają się tak, jak zaciskamy palce w reakcji na zimno. To zwężenie, choć jest naturalną reakcją na chłód, może stać się śmiertelnym wrogiem serca, zwiększając ryzyko udaru i zawału serca – wyjaśnia obrazowo neurolog.

Jak wesprzeć serce?

Jednym ze sposobów na wzmocnienie kondycji serca i naczyń krwionośnych, jest odpowiednia dieta, a także dodatki o prozdrowotnych właściwościach. Mogą to być migdały.

To jedne z tzw. superfoods, czyli naturalnych produktów bogatych w witaminy, przeciwutleniacze, mikroelementy i błonnik. Migdały są szczególnie przyjazne sercu. Duża zawartość kwasów nienasyconych wspiera pracę układu sercowo-naczyniowego. Obecność błonnika, wielu witamin, szczególnie E, a także potasu i magnezu oraz flawonoidów (przeciwutleniaczy) reguluje poziom cholesterolu i obniża ryzyko stanów zapalnych uszkadzających serce.

Przeprowadzone kilka lat temu przez naukowców z Uniwersytetu Aston w Wielkiej Brytanii badanie wykazało, że zjadanie przez miesiąc 50 g migdałów dało efekt w postaci zwiększonego poziomu alfa-tokoferolu (witaminy E) we krwi, obniżenia ciśnienia tętniczego i poprawy krążenia.

Czyli wystarczy nieco więcej niż garść (umownie to 40 g), czyli 20-30 migdałów dziennie, aby znacznie zmniejszyć ryzyko poważnych schorzeń układu sercowo-naczyniowego.