Zbyt krótki sen prowadzi do nadciśnienia

Każdy ma inne preferencje dotyczące snu, jednak wiele badań mówi o tym, że optymalna liczba godzin to 7-9. Teraz ukazało się kolejne mówiące o konsekwencjach zbyt krótkiego snu w nocy.

Naukowcy dokonali metaanalizy 16 badań z udziałem ponad miliona osób z sześciu krajów. Żadna z tych osób na początku badań nie miała problemu z podwyższonym ciśnieniem krwi. Przez pięć lat monitorowano ich stan zdrowia, a wstępne ustalenia zaprezentowano podczas corocznej sesji naukowej American College of Cardiology w Stanach Zjednoczonych, w czasie której spotykają się specjaliści z całego świata zajmujący się chorobami sercowo-naczyniowymi.

Reklama

Badania wykazały, że sen trwający mniej niż siedem godzin wiąże się z o 7 proc. większym ryzykiem wystąpienia nadciśnienia tętniczego. Gdy czas spania wynosi mniej niż pięć godzin, to prawdopodobieństwo tego schorzenia wzrasta do 11 proc.

Reklama

To ryzyko jest większe w przypadku kobiet (o siedem proc.) niż u mężczyzn.

Porozmawiaj z lekarzem

- Najlepsza ilość snu dla zdrowia naszego serca, zgodnie z zaleceniami ekspertów od snu, to od siedmiu do ośmiu godzin - powiedział jeden z autorów badań, Kaveh Hosseini, kardiolog z Teheran Heart Center w Iranie.

Badacze podkreślają, że pacjenci powinni porozmawiać ze swoim lekarzem o swoich zwyczajach związanych ze snem, ponieważ takie schorzenia jak m.in. obturacyjny bezdech senny są powiązane z częstszym występowaniem wysokiego ciśnienia krwi, udaru mózgu i chorób serca. - Widzimy, że brak dobrych wzorców snu może zwiększać ryzyko nadciśnienia, które, jak wiemy, może sprzyjać chorobom serca i udarowi mózgu - zaznaczył Hosseini.