Nowe szczepionki dostępne od 6 grudnia

Nowe szczepionki przeciwko koronawirusowi, dopasowane do podwariantu XBB.1.5, zwanego Krakenem, będą dostępne od 6 grudnia. "To szczepionka białkowa podjednostkowa Nuvaxovid (firmy Novavax) zaktualizowana pod aktualnie dominujący podwariant" - zapewnia Ministerstwo Zdrowia

- Zamówiliśmy odpowiednią ilość jednej szczepionki. Przedłużyła się akceptacja europejskiego urzędu dopuszczającego do rejestracji. W tej chwili rejestracja została już sfinalizowana i do końca miesiąca będziemy mieć te szczepionki już u siebie w Polsce. Od 6 grudnia będziemy mogli na ten najnowszy wariant wirusa się szczepić – zapewniała niedawno w Radiu Zet minister zdrowia Katarzyna Sójka.

Reklama

- Musieliśmy poczekać na rejestrację europejskiego urzędu, to nie było zależne od nas. Mieliśmy zamówienie złożone, mieliśmy terminy zaplanowane, natomiast pojawił się inny termin niezależny od Polski - dodała.

Ministerstwo Zdrowia zachęca, aby przyjęcie tego preparatu rozważyły zwłaszcza poniższe grupy osób:

  • osoby mające 60 lat i i więcej,
  • osoby mające niedobory odporności lub choroby współistniejące zwiększające ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19,
  • pracownicy ochrony zdrowia, którzy mają bezpośredni kontakt z pacjentem lub materiałem zakaźnym.

Szczepionka jest przeznaczona dla osób, które ukończyły 12 rok życia.

Polska czekała dwa miesiące

Ministerstwo zachwala i zachęca, tymczasem wielu lekarzy i wirusologów zwraca uwagą na kilka - ich zdaniem - zaniedbań ze strony resortu.

Przede wszystkim zbyt późny termin. "Aktualizowana szczepionka Comirnaty (PfizerBioN`Tech) została dopuszczona przez EMA pod koniec sierpnia b.r., a aktualizowana szczepionka Spikevax (Moderna) - 15 września 2023. Z kolei Nuvaxovid – 31 października 2023. To oznacza, że wszystkie inne kraje, z wyjątkiem Węgier i Polski, miały dostęp do ochrony przynajmniej od września 2023 r." - napisała w serwisie X prof. Agnieszka Szuster Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii, Instytutu Nauk Biologicznych Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

Wspominał o tym także dr Krzysztof Pyrć, wirusolog z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. "Szczepionka Comirnaty została dopuszczona przez EMA pod koniec sierpnia. Szczepionka Spikevax 15 września 2023" - napisał.

A co z młodszymi dziećmi?

Prof. Ciesielska zwraca uwagę, że zakupiona przez polski rząd szczepionka przeznaczona jest jedynie dla osób mających 12 lat i więcej

"Szczepionki mRNA są dopuszczone do stosowania już od 6. miesiąca życia, zaś Nuvaxovid – dopiero od 12 roku życia. To oznacza, że dla dzieci poniżej 12 lat nie
będą w Polsce dostępne aktualizowane szczepionki przeciw Covid-19" - wylicza

Grzesiowski: to kolejny ruch ograniczający

Dr Paweł Grzesiowski, pediatra, immunolog, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej, pisze z kolei o ograniczeniach związanych ze szczepieniami, jakie wejdą w życie 1 grudnia. Wraz z nowym miesiącem, jak zapowiedziało MZ, "podmiotami uprawnionymi do wykonywania szczepień przeciwko COVID-19 i ich rozliczenia są przychodnie podstawowej opieki zdrowotnej (POZ), które wystąpią do Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych o szczepionki lub apteki ogólnodostępne, które podpiszą umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia (NFZ) na realizację szczepień zalecanych".

"Nie dość, że szczepionki przeciw COVID o zaktualizowanym składzie będą o dwa miesiące za późno, to z nieznanych bliżej powodów, szczepić będą mogły tylko przychodnie POZ oraz apteki. Reszta punktów do likwidacji. To kolejny ruch ograniczający dostępność szczepień dla pacjentów" - pisze Grzesiowski na Twitterze.

Reklama

"Likwidują punkty szczepień, nie refundują leku przeciwwirusowego i straszą konsultacją z farmakologiem klinicznym. I jeszcze wybrali do zakupu szczepionkę nie mRNA, którą można podawać tylko >12 rż" - skomentował prof. Krzysztof J. Filipiak, kardiolog, internista, prezes Polskiego Towarzystwa Postępów Medycyny MEDYCYNA XXI.

Za mało szczepionek

Z kolei lekarz, specjalista chorób zakaźnych, występujący się na Twitterze pod nickiem medexit, zauważył, że szczepionek będzie zbyt mało, "a dotrą kiedy punkty szczepień i infolinia do zapisów będą zamknięte".