Kiedy jesteśmy zdenerwowani, pojawiają się problemy z pamięcią. To sprawka kortyzolu – hormonu stresu, który zaburza prawidłową pracę mózgu. Wystarczy jednak dostarczyć sobie porcji śmiechu, by poprawiły się zdolności poznawcze. Jak wynika z obserwacji naukowców z Loma Linda University w Stanach Zjednoczonych, już po obejrzeniu komedii możemy pochwalić się lepszą pamięcią krótkotrwałą.

Reklama

W eksperymencie wzięło udział 20 zdrowych dorosłych osób. Każda z nich obejrzała zabawny film, trwający 20 minut. W tym samym czasie inna grupa wolontariuszy siedziała przed ekranem, na którym wyświetlany był spokojny film. Następnie wszyscy uczestnicy badania poddali się testom pamięci i oddali próbkę śliny, by oznaczyć poziom kortyzolu. Jak się łatwo domyślić, lepsze wyniki w teście pamięci krótkotrwałej osiągnęły osoby oglądające komedię; u nich również zaobserwowano niższy poziom hormonów stresu.

Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>