Depresje, zaburzenia wynikające z uzależnień, nerwice i upośledzenia umysłowe – w ciągu ostatnich dwóch dekad drastycznie wzrosła liczba Polaków cierpiących na lżejsze i cięższe choroby związane z psychiką. Tak naprawdę problemy zaczynają się już od dzieci. Niewątpliwie sukcesem medycyny z ostatnich dziesięcioleci jest znacznie wyższa przeżywalność wcześniaków i dzieci chorych. Tyle, że takie dzieci nawet jeżeli ich stan fizyczny udaje się poprawić to rodzą się z osłabioną strukturą korową. I potem w miarę rozwoju niestety mogą mieć problemy z radzeniem sobie z emocjami, z uczeniem się w tradycyjnym systemie a to niestety prosta ścieżka do rozwoju zaburzeń psychicznych - tłumaczy dr Halina Flisiak-Antonijczuk, konsultant ds. psychiatrii dziecięcej.
Mamy do czynienia z ogromnym wzrostem liczby dzieci z autyzmem, nerwicami i depresjami. Część z tych schorzeń rozwija się pod wpływem zmian cywilizacyjnych, gorszych warunków ekologicznych, np. metali ciężkich w pożywieniu i powietrzu. Dziś każde dziecko między 24. a 26. miesiącem życia powinno trafić pod prewencyjną opiekę i kontrolę psychiatryczną, bo te choroby zdiagnozowane za późno odbiją się na całym społeczeństwie - ostrzega dr Flisiak-Antonijczuk.
Psychiatrzy potwierdzają: groźba bezrobocia i wzrost tempa życia niekorzystnie wpłynęły na nasze zdrowie psychiczne. Ostatni kryzys, podczas którego pojawiła się kolejna fala zachorowań, udowodnił, że problemy ekonomiczne bezpośrednio się przyczyniają do pogłębiania się problemów psychicznych - mówi DGP Maciej Biardzki, prezes szpitala w Miliczu.
Z informacji o realizacji Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego wynika, że w latach 1990–2010 wskaźnik rozpowszechnienia zaburzeń psychicznych w opiece ambulatoryjnej wzrósł ponad dwukrotnie (z 1629 do 3655 przypadków na 100 tys. ludności), a w opiece stacjonarnej - o połowę (z 362 do 548 na 100 tys. ludności). Prawie czterokrotnie wzrosła liczba zaburzeń psychotycznych, takich jak zaburzenia dwubiegunowe czy psychozy. Jest siedmiokrotnie więcej zaburzeń wywołanych używaniem leków i narkotyków. Dodatkowo szpitale skarżą się na zbyt niskie wyceny NFZ. Z tego powodu tylko w Dolnośląskiem 9 z 11 szpitali psychiatrycznych zerwało umowy z funduszem. Opieka staje się coraz mniej dostępna.
Komentarze (18)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszePodobne zdarza się i niektórym rezerwistom - słyszą oni głosy przekazujące im polecenie użycia szczególnych umiejętności nabytych w czasie służby wojskowej przeciwko wskazanej osobie.
Póżniej "krzyczy" (wrzeszczy) w "niebogłosy" że nie chce "żyć" na ziemi, tylko w "niebie" PO(sraniec).
jezeli w GW przeczytales jakis inteligentny wpis - to swiadczy o twoim wlasnie poziomie
analiza urny jest świadectwem zdrowia społeczeństwa"
to w rozwinięciu do Twego komentarza :)
panie Zgredek, nie POczuł pan aluzji?
przecież to dotyczy dzieci zrobionych przez takich jak pan.
Za komuny pracowały i wychowywały dzieci i pracowały w domu. Tylko tam dawały radę, gdzie była pomoc starszych. A teraz kobiety, mające małe dzieci i męża, prowadzą nawet działalność gospodarczą. Same z własnej woli. Brak przytulania i pieszczenia dzieci. Niepokoje w ciąży u kobiet - to młode pokolenie nie może być silne i zdrowe. Także artykuł to tylko część prawdy. Każda wojna zostawia ślady w psychice ludzi. A wykorzystywanie ekonomiczne kobiet trwa od tysięcy lat. I tak się przyzwyczaiły, że same osłabiają swe potomstwo.
Tak oli ,,Na owoce " róbta co chceta" nie potrzeba długo czekać" - Owsiak tu nic nie winien. Nie ma nigdzie możliwości robienia co się chce. Woodstock, to tylko spęd młodych. Młodzi lubią zabawę i luz i potrafią się przeciwstawić bandytom - reakcja publiczności na pobicie Miecugowa. Przyczyny tkwią jak zwykle w ekonomii i lenistwie samców,a i głupocie kobiet. Bo się godzą na nadmierną eksploatację psychiczną i fizyczną dokonywaną na nich, od wieków. W Islamie traktowane są jak lalki do seksu, automaty do rodzenia i darmowe roboty do pracy. A jak psychol ją zgwałci to ona temu winna jest.