Osoby dotknięte zespołem stresu pourazowego (PTSD) nie mogą pozbyć się dramatycznych wspomnień, przeżywają je wciąż na nowo, mają problemy ze snem i panowaniem nad emocjami. Leczenie polega najczęściej na psychoterapii, którą jednak nie wszyscy pacjenci dobrze znoszą.

Reklama

Największą grupą chorych na PTSD są żołnierze wracający z niebezpiecznych misji. To coraz poważniejszy problem szczególnie w USA. Dlatego amerykańscy naukowcy nie szczędzą wysiłków, by znaleźć jak najbardziej efektywną terapię.

Uczeni z University of Southern California w Los Angeles odkryli, że doskonałe efekty w terapii przynosi wykorzystanie rzeczywistości wirtualnej. A dokładnie, gier komputerowych o tematyce wojennej. Lekarze wystawiali pacjentów na wirtualne zagrożenie, regulując emocjonalny wpływ scen z ekranu na psychikę chorego. Dzięki temu weterani wojenni lepiej radzili sobie z traumatycznymi wspomnieniami.

Przy wykorzystaniu tej metody nawet u 80 proc. pacjentów udało się zmniejszyć lęk i uniknąć wejścia w depresję.