Kąpiel w wannie nie tylko odpręża
Kąpiel w wannie nie kojarzy się jedynie z myciem i nawilżeniem ciała. Dla wielu osób jest to rytuał, który pomaga się odprężyć, odpocząć po trudnym dniu, pozbyć napięć. W gorący dzień chłodna woda szybko i skutecznie ochłodzi, zimą ciepła kąpiel pomoże się rozgrzać. Ale to nie wszystko, ponieważ kąpiele w wannie mają szereg innych zalet. Co ważne, jeśli korzystamy w nich w celach zdrowotnych, warto wcześniej skonsultować to z lekarzem w przypadku osób, które nie cieszą się pełnią zdrowia.
ZOBACZ kanał Dziennik.pl na WhatsAppie
Przede wszystkim kąpiele mogą nam pomóc, kiedy dokucza nam ból. Przykładowo po treningu ukoi bolące mięśnie. Pomoże też w stanach napięcia. Łagodzenie takich dolegliwości działa nie tylko na ciało, lecz także na psychikę. Ciepła kąpiel będzie też wybawieniem dla osób, które cierpią z powodu bólu związanego z hemoroidami czy innymi problemami tych okolic.
Ponadto skorzystanie z wanny może też wspomóc nasz układ pokarmowy. Ciepła kąpiel poprawia krążenie krwi, a tym samym może też wpłynąć pozytywnie na trawienie. Dlatego też może pomagać proces zmniejszania wagi w przypadku chorujących na cukrzycę. Może też obniżyć poziom cukru we krwi.
Co ciekawe, ciepłe kąpiele mogą też pomóc przy przeziębieniach i grypie, a także poprawiają odporność organizmu. Dzięki nim krew sprawniej przepływa i jest bardziej utlenowana.
Pływanie – dlaczego warto?
Kto nie lubi leżeć bezczynnie w wannie, może skorzystać z innej formy kąpieli. Pływanie w basenie, morzu, jeziorze czy innych wodnych zbiornikach również doskonale wpływa na cały organizm. Dlaczego tak jest? To bardzo wdzięczny sport, który zazwyczaj nie męczy, tak jak inne rodzaje, a wciąż może być naprawdę solidnym treningiem. Ponadto woda opływa ciało, tym samym działając na spięte mięśnie niczym masażysta. Tego rodzaju aktywność pozwala skupić się na oddechu, odciąć od bodźców i odpocząć.
W wodzie odczuwalny ciężar ciała się zmniejsza. Dlatego też podczas pływania czujemy się lekko, mniej się męczymy. Ponadto pozycja, którą przyjmujemy, sprawia, że kręgosłup jest rozciągnięty, pracują mięśnie wokół niego, które dzięki tym ruchom się wzmacniają. A kiedy już się zmęczymy, na wodzie można się po prostu położyć – bez jakiegokolwiek ruchu. Mimo że przypomina to błogi odpoczynek, ciało wciąż musi pracować, aby się utrzymać.
Floating – głęboki relaks w wodzie
Dla osób, które potrzebują wzmożonego relaksu, dobrą opcją może być też floating, czyli leżenie na wodzie z solą gorzką w specjalnej kapsule. Podczas takiej aktywności spokojnie unosimy się na wodzie, odcięci od wszystkich bodźców. Dzięki temu można się głęboko i prawdziwie odprężyć. Uznaje się, że godzina floatingu odpowiada 4 godzinom dobrego snu. To pozwala prawdziwie się zregenerować.