Według dość restrykcyjnego przelicznika umiarkowanego picia, w ciągu doby mężczyzn może bezpiecznie wypić dwie lampki wina (po 125 mililitrów każda) lub jedno duże piwo (niecałe 0,5 litra), czyli około 24 gramów czystego alkoholu. Panie mogą sobie pozwolić na połowę mniej trunku.

Reklama

Częste przekraczanie tych dość wyśrubowanych norm bezpieczeństwa może wystawiać na szwank nasze zdrowie - ostrzegają brytyjscy naukowcy na łamach pisma "British Medical Journal" w badaniach, które przytacza "Rzeczpospolita".

Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) od połowy lat 90. ubiegłego wieku śledziła stan zdrowia prawie 364 tysięcy osób w wieku od 35 do 70 lat i poziom spożywanego przez nie alkoholu. Informacje pochodziły z ośmiu krajów europejskich: Francji, Włoch, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Holandii, Grecji, Niemiec i Danii.

Wyniki tych analiz są zatrważające. Wśród nowotworów mających związek ze spożyciem alkoholu wymienia się raka przełyku, jamy ustnej, krtani, wątroby, jelita, odbytu i piersi. Naukowcy obliczyli, że w 2008 roku ponad połowa zachorowań na ten typ nowotworów u mężczyzn i ponad 80 proc. u kobiet związanych było z piciem ponadnormatywnych ilości napojów wyskokowych, czyli większych niż 24 gramy na dzień.