Kawa jest zdrowa, ale…
W ciągu ostatnich kilkunastu lat bardzo zmieniło się postrzeganie kawy. Kiedyś zaliczana do tzw. używek, groźna dla zdrowia i mogąca powodować choroby, teraz znajduje się na liście wyjątkowo zdrowych produktów.
Kilka lat temu została umieszczona w Piramidzie Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej przez polski Instytut Żywności i Żywienia ze względu na swoje właściwości. Co sprawiło, że kawa doczekała się takiego docenienia?
Kawa ze względu na obecność przeciwutleniaczy z grupy polifenoli ma działanie antyoksydacyjne. A więc zmniejsza ryzyko rozwoju wielu chorób, na czele z cukrzycą i miażdżycą. Badania wykazały, że kawa zmniejsza też ryzyko zachorowań na niektóre nowotwory, jak rak sutka, prostaty czy jelita grubego. To zasługa polifenoli i diterpenów. Z kolei kofeina może chronić przed nowotworami skóry.
Picie kawy może także chronić lub opóźnić rozwój chorób neurodegeneracyjnych, jak parkinson i alzheimer.
W niektórych schorzeniach, jak choroby wątroby, jest wręcz zalecana przez lekarzy. Korzystne działanie zachodzi, gdy spożywamy dziennie od trzech do pięciu filiżanek kawy.
Kawa poprawia koncentrację, są badania wskazujące, że jej picie może wpływać na zmniejszenie śmiertelności w wypadkach samochodowych.
Poza tym jest smaczna i zawiera znikomą liczbę kalorii. Pod warunkiem oczywiście, że mowa o kawie czarnej, bez dodatków. Bo tak jak ze wszystkim co dobre, kawę można zepsuć i obniżyć jej prozdrowotne właściwości.
Czego powinniśmy się wystrzegać?
5 najgorszych dodatków do kawy
W kawiarniach, sieciowych i niezależnych, można dostać kilkanaście rodzajów kawy, jeżeli nie więcej. Również w domu, nie dysponując profesjonalnym sprzętem, możemy ją przyrządzić na wiele sposobów. Każdy ma swoją ulubioną wersję kawy i inne preferencje dotyczące sposoby przyrządzania, mocy, wielkości czy dodatków.
Nikomu nie odmawiamy prawa do zrobienia każdy wedle uznania, ale należy pamiętać, że każdy dodatek do kawy oddala ją o tego zdrowego modelu, o którym pisaliśmy powyżej.
Oto dodatki, które mogą sprawić, że kawa będzie mniej korzystna dla naszego organizmu:
- Cukier. Wiele osób nie wyobraża sobie wypicia gorzkiej kawy, jej posłodzenie jest też sposobem na złagodzenie wrażenia picia wyjątkowo mocnego napoju. Niestety każda łyżeczka cukru niesie ze sobą konsekwencje. Jedna taka miarka to 5 g cukru i 20 kcal. Miłośnicy kawy rzadko poprzestają na jednej porcji dziennie, więc w sumie picie słodzonej kawy może przynieść każdego dnia dodatkowe kilkadziesiąt gram cukru i kilkaset kalorii. A nadmiar cukru w diecie to najprostsza droga do otyłości i wielu groźnych chorób.
- Pełnotłuste mleko. Rośnie grupa osób, która zauważa, że ma problem z tolerancją klasycznego mleka krowiego. Odmiany kawy o dużej zawartości mleka mogą odbić się negatywnie na pracy układu pokarmowego. Poza tym, pełnotłuste mleko to zawsze dodatkowe kalorie. Warto więc trochę pokombinować z mlekiem, postarać się o wersję bez laktozy czy odtłuszczoną. Z mlekiem czy napojem już jednak trzeba uważać, jest bardziej kaloryczne niż mleko krowie.
- Alkohol. Część kawoszy lubi sobie czasem ją "wzmocnić". To nie jest dobre rozwiązanie z kilku powodów. Pierwszy - najważniejszy - to taki, że nie ma bezpiecznej dawki alkoholu. Nawet najmniejsza z czasem może odbić się na naszym zdrowiu. Niekorzystne jest też połączenie dziania kofeiny i alkoholu, może to zaburzyć pracę układu sercowo-naczyniowego i nerwowego. No i stosowanie takich praktyk może doprowadzić do uzależnienia od alkoholu.
- Syropy smakowe. Ten dodatek wiąże się z takimi samymi konsekwencjami co cukier, do tego dochodzi sprawa wszelkich elementów mających za zadanie poprawienie smaku i aromatu. Dlatego jeżeli nie możemy się powstrzymać, to warto sprawdzić, co dokładnie dolewane jest do naszego kubka czy filiżanki.
- Bita śmietana. Ten dodatek wygląda najbardziej efektownie ze wszystkich tu wspomnianych. Jednak ten biały kopczyk to mieszanina (w podobnych proporcjach) cukrów i tłuszczy, a także kilkadziesiąt kalorii. Do tego trzeba wspomnieć o składzie, jeżeli mowa o bitej śmietanie w sprayu. Znajdziemy w niej m.in. syrop glukozowy, olej palmowy, cukier, mleko w proszku, emulgatory, stabilizatory i sztuczne aromaty.