Takie wnioski płyną z badań naukowców z londyńskiego University College London, których wyniki opublikowano w "International Journal of Obesity".

Naukowcy z UCL potwierdzili taką oto zależność: im krócej maluch śpi, tym jego organizm głośniej woła o kalorie. A to może zaważyć na dalszym życiu dziecka - tłumaczy Polskiemu Radiu kierująca badaniami doktor Abigail Fisher. - Rodzice muszą wiedzieć, ze śpiące mniej dzieci mogą częściej odczuwać głód. To może prowadzić do wzrostu wagi i sprawić, że maluch wyrobi w sobie trwały nałóg jedzenia - ostrzega Fisher.

Reklama

Co na to poradzić? Po pierwsze, dbać o to, by maluch się wysypał. A jak już się w nocy obudzi, postarać się go uśpić innymi sposobami niż automatycznym dawaniem jedzenia - radzi doktor Fisher.

Dlaczego krótki sen wpływa na większy apetyt? Tego jeszcze nie wiemy, ale jak dodaje doktor Fisher, możliwe, że podczas niewystarczająco długiej drzemki zakłócone zostaje wydzielanie hormonów regulujących łaknienie.