To była tylko mała porcja - to jedno z najczęściej wypowiadanych przez kobiety kłamstw dotyczących ich diety. Naukowcy wyliczyli, że w ciągu roku panie oszukują 474 razy w kwestiach tego, co i ile zjadły.

Zdrowie Dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>

Reklama

Kobietom trudno jest się przyznać do swoich drobnych słabości. Przekonują, że odżywiają się zgodnie z zasadami zdrowej diety, a w co, jak sugerują naukowcy, również nie należy wierzyć. Zapewnienia o częstym jedzeniu warzyw i owoców, a także stronienie od słodkości to często tylko deklaracje.

Badania wskazały, że skuteczność diety dwukrotnie zwiększa prowadzenie dziennika, w którym spisujemy to, co zjedliśmy. Jednak to wymaga szczerości i uczciwości, a kobiety wolą oszukiwać siebie i innych co do tego, ile i czego zjadły - wyjaśnia dr Cassandra Maximenko.

Reklama

Takie postępowanie powoduje, że zamiast tracić na wadze, tyjemy - dodaje.

Wśród produktów, których spożycie najczęściej ukrywamy znalazły się: czekolada, chipsy, ciasta, wino, sery i pieczywo.

Trwa ładowanie wpisu