Badania prowadzone przez amerykańskich naukowców potwierdzają, że dodawany do przekąsek, słodyczy oraz napojów gazowanych syrop kukurydziany jest sprawcą epidemii otyłości – informuje „Newsweek”.

Uczeni z Oregon Health & Science University sprawdzili na ochotnikach, jak ich organizmy reagują na różne cukry proste. Uczestnikom badania podawali glukozę, fruktozę oraz sól fizjologiczną. Potem za pomocą rezonansu magnetycznego mierzyli poziom aktywności ich mózgów.

Reklama

Okazało się, że glukoza i fruktoza, które przeważają w składzie syropu kukurydzianego, oszukują mózg. „Wywołują przeciwstawne reakcje w mózgu” – wyjaśnia Jonathan Purnell, który kieruje zespołem badaczy. Ta pierwsza wzmaga uczucie sytości, a druga wywołuje głód.

Inni naukowcy, z Princeton University, zaobserwowali z kolei, że karmione tymi samymi dawkami kalorycznymi myszy – ale jedne cukrem, a drugie syropem kukurydzianym – tyły w różnym tempie. O wiele szybciej na wadze przybierały te gryzonie, którym podawano syrop.

Reklama

Co więcej, z badań uczonych z University of California wynika, że ludzie, którzy w nadmiarze spożywają produkty, w których można znaleźć syrop kukurydziany, częściej zapadają na choroby krążeniem oraz cukrzycę typu 2.

Fruktoza, która normalnie występuje w owocach, może pobudzać do rozwoju komórki tłuszczowe wokół serca, wątroby i pozostałych ważnych organów.
Syrop kukurydziany jest używany najczęściej do produkcji słodkich przekąsek, ciasteczek, płatków śniadaniowych, napojów, a nawet keczupu, majonezu i innych kalorycznych produktów.