Niedzielski "zdewastował system nadzoru nad lekarzami"

Adam Niedzielski przez trzy lata był ministrem zdrowia w rządzie Prawa i Sprawiedliwości. Podał się do dymisji w sierpniu 2023 r., po tym jak w serwisie X ujawnił dane medyka i szczegóły recepty, jaką sobie wystawił. Minister od dłuższego czasu był skonfliktowany z lekarzami, a sprawa ujawnienia danych przelała czarę goryczy. Naczelna Izba Lekarska poinformowała wtedy premiera Mateusza Morawieckiego, że "środowisko lekarskie utraciło zaufanie do ministra" a dalsza współpraca jest niemożliwa.

O kolejnych zarzutach wobec byłego ministra zdrowia mówi prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski w rozmowie z serwisem Medycyna Praktyczna. Chodzi m.in. o wydawanie warunkowego prawa do wykonywania zawodu osobom, które nie są lekarzami (nie figurują w Centralnym Rejestrze Lekarzy), a na podstawie tej zgody przyjmują jako specjaliści.

Reklama

- Lekarz informuje izbę, że przychodzą do niego rodzice z zaświadczeniem i pieczątką od naturopaty, homeopaty, że zaleca odroczenie szczepień dziecka. Zawiadamiamy prokuraturę, idziemy z tym do sądu, ale sprawy są umarzane. Można wyciągnąć wnioski, że w Polsce każdy może wydać zaświadczenie, jakie chce. Okazuje się, że nikt nie zabrania podpisywania się nawet wymyślonym tytułem - mówi Jankowski. Podkreśla, że takie osoby pracują "jedynie dzięki obniżonym kryteriom i zgodzie MZ" i nie podlegają odpowiedzialności zawodowej.

Reklama

Winnym takiego stanu rzeczy jest - zdaniem Jankowskiego - Adam Niedzielski, ponieważ "personalnie odpowiada za dewastację systemu nadzoru nad wykonywaniem zawodu lekarza w Polsce". A deregulacja zawodu lekarza jest - jak podkreśla - sprzeczna z konstytucją, stanowi zagrożenie dla systemu ochrony zdrowia i dla pacjentów.

Prawo do wykonywania zawodu lekarza tylko od samorządu

Prezes NRL wskazuje na "łamańce prawne" i "językowe potworki" wprowadzone przez MZ za poprzednich rządów, polegające na stworzenie kategorii "Numer o cechach numeru prawa wykonywania zawodu" lub "warunkowe PWZ". A przyznanie WPWZ skutkowało m.in. tym, że osoby, które je otrzymały użyczały swojego numeru o cechach numeru prawa wykonywania receptomatom.

Jankowski potwierdził też, że były przypadki błędów medycznych popełnionych przez osoby mające WPWZ.

W tym roku nie wydano jeszcze żadnego warunkowego PWZ, jednak rząd planuje przedłużyć to rozwiązanie, skierowane przede wszystkim do osób z Ukrainy. Protestuje przeciwko temu Jankowski. Jego zdaniem powinno zostać zakończone jak najszybciej. - W naszej ocenie zawód lekarza w Polsce powinny wykonywać wyłącznie osoby posiadające pełne PWZ, wydane przez samorząd lekarski - podkreśla.