Izabela Leszczyna ministrem zdrowia od 13 grudnia

Rząd Donalda Tuska został zaprzysiężony 13 grudnia. Stanowisko ministra zdrowia objęła Izabela Leszczyna. Jest posłanką od 16 lat, nie ma jednak wykształcenia medycznego ani doświadczenia w pracy w resorcie zdrowia. Jest specjalistką od finansów, co ma być atutem w pracy na nowym stanowisku.

- Pani minister jest fachowcem w dziedzinie finansów, zna się na tym jako jedna z najlepszych w naszym klubie w tej dziedzinie. Jej nominacja jest gwarantem, że system będzie naprawiany - zachwalał ją były minister zdrowia w rządach Donalda Tuska i Ewy Kopacz, obecnie szef sejmowej Komisji Zdrowia Bartosz Arłukowicz.

Reklama

Leszczyna powoli kompletuje skład kierownictwa swojego resortu.

Maciej Miłkowski wiceministrem zdrowia

Jedna z pierwszych nominacji dotyczy Macieja Miłkowskiego. To jedyny wiceminister zdrowia z rządu Mateusza Morawieckiego, który będzie pełnił tę funkcję w kolejnym gabinecie.

- Wysłałam dziś dwa wnioski do premiera o powołanie wiceministrów zdrowia. Jeden z nich to nominacja dla ministra Macieja Miłkowskiego. Po akceptacji pozostanie na stanowisku - powiedziała Izabela Leszczyna pod koniec ubiegłego tygodnia dla serwisu Rynek Zdrowia.

Jestem gotowy przyjąć propozycję, bardzo się cieszę. W mojej ocenie to zasadne, by w resorcie zdrowia został ktoś, kto gwarantuje ciągłość pewnych działań i kontynuację realizacji dotychczasowych zadań - zdradzał Miłkowski Pulsowi Medycyny.

Miłkowski ma 51 lat. Jest menedżerem zajmującym się tematyką zdrowia. Pracował m.in. w Instytucie Matki i Dziecka, był wicedyrektorem ds. ekonomicznych w Instytucie Kardiologii im. Prymasa Tysiąclecia Kardynała Stefana Wyszyńskiego, przez dwa lata był zastępcą prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia ds. finansowych. W czerwcu 2018 został wiceministrem zdrowia, odpowiedzialnego najpierw za NFZ, a potem za politykę lekową.

– W ministerstwie zdobyłem ciekawe doświadczenie, wiele się nauczyłem. Pracowałem z poczuciem misji, pomimo ataków, i nie dla pieniędzy – bo niższe dochody roczne miałem jedynie przed 1999 rokiem, więc to nie pensja decyduje o moim zaangażowaniu. 9 grudnia minęło 2000 dni, od kiedy zacząłem pracę w Ministerstwie Zdrowia. W innym miejscu mógłbym zarobić więcej. Była to praca wymagająca, całodobowa i odpowiedzialna, dotycząca zdrowia i życia milionów obywateli. Misja jest najważniejsza – ważniejsza od polityki – mówił jakiś czas temu w rozmowie z "Menedżerem Zdrowia".

Reklama

Wojciech Konieczny wiceministrem zdrowia

Wiceministrem zdrowia ma też zostać Wojciech Konieczny z Nowej Lewicy. Konieczny ma 53 lata, jest neurologiem, dyrektorem Zespolonego Szpitala Miejskiego w Częstochowie, członkiem senackiej Komisji Zdrowia i przewodniczącym Rady Naczelnej Polskiej Partii Socjalistycznej.

We wcześniejszych rozmowach mówił, że jego zdaniem są trzy powody, dlaczego system opieki zdrowotnej w Polsce nie działa. To oddzielne funkcjonowanie podstawowej opieki zdrowotnej i szpitalnictwa, brak odpowiedzialnego zarządzającego oraz podwyżki dla pracowników podmiotów leczniczych ogłaszane przez poprzedniego ministra zdrowia, za którymi nie szły pieniądze przekazywane dyrektorom szpitali.

Dla Koniecznego priorytetem będzie oddłużenie szpitali.– Twierdzę, że oddłużenie szpitali jest koniecznością. To się musi stać i… to się stanie, obojętnie, kto będzie rządził i jakie będzie mieć poglądy. Nie ma innego rozwiązania – bez takiej pomocy zarządzający z długów nie wyjdą. Kiedy należałoby oddłużyć? Z punktu widzenia pacjentów i przedstawicieli szpitali najlepsze wydaje się, aby to stało się czym prędzej - mówił w sierpniu dla "Menedżera Zdrowia".

Jego zdaniem, aby oddłużenie było skuteczne, konieczne będzie urealnienie wyceny procedur medycznych i zróżnicowanie finansowania tych samych świadczeń w zależności od tego, gdzie są realizowane.

– Dobrym rozwiązaniem byłoby zarządzanie centralne szpitalami na poziomie województwa, praca zgodnie z mapami potrzeb zdrowotnych, a nie przez odgórne nieracjonalne nakazy wydawane dyrektorom - mówił Konieczny.

Urszula Demkow wiceminister zdrowia

Kolejną osobą, które zostanie zastępczynią Leszczyny w Ministerstwie Zdrowia, jest prof. Urszula Demkow z Polski 2050 - Trzeciej Drogi. Ma 61 lat, jest szefową zespołu medycznego partii Szymona Hołowni. Specjalizuje się w immunologii, kieruje Zakładem Diagnostyki Laboratoryjnej i Immunologii Klinicznej Wieku Rozwojowego. Jest członkinią Komitetu Immunologii i Etiologii Zakażeń Człowieka PAN.

Wniosek szefowej resortu zdrowia nie został jeszcze podpisany przez Donalda Tuska, dlatego sama zainteresowana jeszcze nie potwierdza oficjalnie tej informacji.

- Z gratulacjami zaczekajmy, aż ta nominacja zostanie podpisana przez premiera - powiedziała Demkow Rynkowi Zdrowia.