Nowe antynowotworowe przeciwciało zostało opracowane w laboratorium kierowanym przez prof. Nicholasa Tonksa z prywatnej amerykańskiej firmy badawczej Cold Spring Harbor. Celuje ono w enzym o nazwie PTPRD, który występuje w nadmiarze przy niektórych nowotworach piersi. PTPRD należy do rodziny cząsteczek znanych jako białkowe fosfatazy tyrozynowe (PTP), które pomagają regulować rozmaite procesy komórkowe – możemy przeczytać w artykule opublikowanym w magazynie naukowym „Genes & Development”.
Jak wynika z badań, jeśli enzym PTPRD działa nieprawidłowo, zakłóca funkcjonowanie komórek, co z kolei może aktywować procesy nowotworowe. Na szczęście niektóre zaburzenia można skorygować za pomocą leków blokujących kinazę. I w efekcie nie pozwolić na rozwój raka.
Prof. Tonks o osiągnięciu swojego zespołu mówi, że jest to „niewykorzystany zasób dla rozwoju leków” i „branża warta wiele miliardów dolarów’. Jak zaznacza, substancje kontrolujące aktywność cząsteczek PTP mogą mieć znaczący wpływ na zdrowie ludzkości.
Jak działa opracowane przez niego przeciwciało? Jak czytamy w magazynie „Genes & Development”, wiele enzymów, których niewłaściwe działanie prowadzi do rozwoju groźnych chorób, można wyłączyć za pomocą odpowiednio zaprojektowanych syntetycznych cząsteczek. Zespół prof. Tonksa wyizolował cząsteczkę, która atakuje enzym PTPRD znajdujący się w zewnętrznej błonie komórki, a następnie blokuje jego działanie. Zespół wykazał na próbkach badanych w laboratorium, że po aktywacji tego procesu komórki nowotworu piersi stają się mniej inwazyjne.
Prof. Tonks uważa, że ten sam mechanizm może być stosowany do blokowania potencjalnego enzymu promującego przerzuty u pacjentów z rakiem piersi. Zastrzega jednak, że wyniki badań zaprezentowane przez jego zespół wymagają rozwinięcia.