Jedz na zdrowie

Te rady poparte są wiedzą lekarzy. O to, co jeść podczas przeziębienia zapytał ekspertów The New York Times. Zaskakujące, jak wiele z ich sugestii pokrywa się z domowymi sposobami, które przekazywane są od pokoleń.

"Zupa to dobry wybór. Jest sycąca, odżywcza, pomaga w uzupełnianiu płynów" - radzi dr Colleen Tewksbury, ekspert w dziedzinie nauk o żywieniu na University of Pennsylvania School of Nursing.

Reklama

"Potwierdza to nauka” - mówi dr Stephen Rennard, profesor medycyny płucnej, intensywnej terapii i snu University of Nebraska Medical Center.

Rosół pod lupą naukowców

Zespół doktora Rennarda przeprowadził badanie, w którym sprawdzono, w jaki sposób rosół wpływa na neutrofile organizmu, czyli komórki odpornościowe, które podróżują do miejsca infekcji i świadczą o stanie zapalnym, powodującym objawy takie jak ból gardła, katar czy kaszel. Testy dały ciekawe efekty.

"Ruch neutrofili był zmniejszony. A to może świadczyć o ograniczeniu stanu zapalnego i jego objawów” – wyjaśnia lekarz. I zwraca uwagę również na psychologiczny aspekt "Jeśli ktoś zaopiekuje się tobą i zrobi ci rosół, z pewnością poczujesz się lepiej. I to niezależnie od tego, czy w zupa ma właściwości lecznicze" – podsumowuje.

Reklama

Jak przygotować posiłek na odporność?

Co zatem powinien zawierać posiłek dodający sił? "Zupa powinna mieć zdrową równowagę składników odżywczych, w tym białka (jak fasola lub kurczak), węglowodany (ryż, makaron lub ziemniaki), trochę tłuszczu (z mięsa, olejów lub nabiału) i warzywa, które dostarczą witamin i minerałów" – mówi dr Colleen Tewksbury.

Dr Rennard w swoich badaniach wykorzystał rodzinny przepis na rosół: "Wymaga całego kurczaka gotowanego na wolnym ogniu z marchewką, selerem, pasternakiem, cebulą, rzepą i ziemniakami, podawanego z kulkami macy.”

Naukowiec przetestował również kilkanaście zup w puszkach lub instant, w tym kilka opcji wegetariańskich. Większość z nich spowolniła ruch neutrofili, świadczący o stanie zapalnym w organizmie.

Co jeszcze może pomóc w walce z przeziębieniem?

Picie ciepłego napoju, nawet zwyklej wody, może pomóc rozrzedzić śluz i ułatwić oddychanie. "Nawadnianie ułatwia usuwanie zalegających w drogach oddechowych wydzielin” – podkreśla dr Rennard.

Miód może natomiast zmniejszyć częstotliwość i nasilenie nocnego kaszlu. Potwierdziło to wiele badań. Szczególnie u dzieci, ale również u dorosłych. W niektórych przypadkach miód działał lepiej niż dostępne bez recepty syropy na kaszel.

Zdaniem naukowców wynika to z faktu, że miód tworzy w gardle powłokę o właściwościach przeciwbakteryjnych i przeciwzapalnych. Nie należy jednak podawać miodu niemowlętom poniżej 12. miesiąca życia. Dzieciom powyżej 1. roku Amerykańska Akademia Pediatrii zaleca podawanie połowy do jednej łyżeczki miodu w razie potrzeby. Można go zjeść prosto z łyżki lub wymieszać z herbatą.

Pomocna będzie również gorąca herbata z miodem, cytryną czy imbirem.