W opublikowanym przez szwedzką firmę Health Consumer Powerhouse raporcie, polska służba zdrowia znalazła się na 31. miejscu. W Unii Europejskiej gorzej ocenione zostały jedynie Litwa i Rumunia.

Reklama

- Politykom brakuje do podjęcia dyskusji o służbie zdrowia zarówno wiedzy jak i odpowiedzialności - dodała gość Polskiego Radia 24. Jej zdaniem, system opieki zdrowotnej jest jedną z najbardziej skomplikowanych gałęzi gospodarki. Trzeba mieć wiedzę, żeby podejmować mądre decyzje, a nie patrzeć tylko na słupki popularności i poparcia i na ich podstawie podejmować decyzje, jaki rozwiązanie wprowadzimy. - Trzeba cały czas się uczyć, a politycy stronią od tego - dodała.

Jak podkreśla Ewa Borek z fundacji "My pacjenci", ranking Health Consumer Powerhouse jest rankingiem konsumenckim. Niekorzystną laurkę naszemu systemowi zdrowia wystawiają właśnie pacjenci. - Ten ranking pokazuje, że nie ma merytorycznej rozmowy, ale nie ma też zainteresowania jakie są potrzeby pacjentów - dodała. Zdaniem Ewy Borek, politycy i grupy wpływów w Polsce nie są zainteresowane opiniami stowarzyszeń pacjentów. - Głos pacjentów jest niezauważalny, dlatego Polska dostała czerwoną kartkę - dodała gość Polskiego Radia 24.

- Ranking składa się z różnych wskaźników. Polska dostała kiepską ocenę za brak dialogu społecznego, brak uwzględnienia informacji o potrzebach pacjentów, brak zainteresowania potrzebami pacjentów - podkreśla Ewa Borek.

Zdaniem Iwony Schymalli, w dyskusji o systemie ochrony zdrowia zapomina się o pacjentach, którzy są najbardziej poszkodowaną grupą. Z jednej strony mamy rodzaj propagandy, a z drugiej rzeczywistość i oddziały szpitalne przepełnione, w których pacjenci czekają po kilka godzin na pobranie krwi, jej zbadanie i podjęcie decyzji czy będą dostawać kolejną chemię, czy mają wracać do domu, często odległego o kilkadziesiąt kilometrów. A przecież mogliby te badania zrobić w swoim miejscu zamieszkania - dodała gość Polskiego Radia 24.

- Moim zdaniem, prawa pacjenta nie są przestrzegane w Polsce - stwierdziła Iwona Schymalla.

W rankingu szwedzkiej firmy Health Consumer Powerhouse, w którym Polska uzyskała na 1000 zaledwie 511 punktów, czyli o 10 mniej niż w roku 2013. brano pod uwagę między innymi prawa pacjenta, dostęp do informacji medycznej, dostęp do lekarza oraz skuteczność działania służby zdrowia.