Przeprogramowanie mózgu może być szansą dla ludzi po udarze. Nad przełomową terapią pracują naukowcy ze Szkocji.
Obecnie, osoby po udarze mózgu zwykle poddawane są tradycyjnej rehabilitacji. Są to żmudne ćwiczenia, które mają pomóc w odzyskaniu mowy czy sprawności ruchowej. Teraz, naukowcy z Uniwersytetu w Glasgow chcą pobudzać tak zwany nerw błędny, który biegnie wzdłuż szyi do mózgu.
- Taka stymulacja ma wspomóc działanie niektórych obwodów mózgowych - mówi autor badań dr Jesse Dawson.
- Jeśli ktoś ma kłopoty z poruszaniem ręką, chcemy go z powrotem nauczyć ubierać się, samodzielnie jeść czy grać w karty - tłumaczy naukowiec.
Jeśli eksperymentalna metoda okaże się skuteczna, pacjent odczuje poprawę w ciągu kilku tygodni. Wyniki pilotażowego programu poznamy najwcześniej za kilkanaście miesięcy.
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>