Wprawdzie picie alkoholu zwiększa ochotę na seks, ale zaprzepaszcza szanse na wydolność seksualną kochanków. To powszechne przekonanie doczekało się kolejnych dowodów naukowych. Otóż naukowcy z Santo Tomas University w Kolumbii oraz z University of Granada w Hiszpanii sprawdzili, jak sobie radzą w łóżku panowie, którzy piją (bądź pili) znaczne ilości alkoholu.
Do swojego badania uczeni zaprosili 109 mężczyzn mieszkających w Hiszpanii. Zadawali im szczegółowe pytania osobiste oraz sprawdzali ilość wypijanego alkoholu.
Okazuje się, że mężczyźni, którzy nie stronią od wysokoprocentowych trunków, mogą stracić swoje szanse na udany seks. Ich niska sprawność seksualna utrzymuje się nawet wtedy, gdy panowie rzucą alkoholowy nałóg - informuje "Daily Telegraph", powołujący się na publikację w "Journal of Sexual Medicine". Dobra potencja wraca abstynentom mniej więcej po roku od zaprzestania picia.
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>