Prezes NFZ uczestniczył w piątkowym posiedzeniu sejmowej komisji zdrowia, które było poświęcone nowym przepisom refundacyjnym. Obrady zakończyły sie ok. 16.00, trwały cztery godziny.

Reklama

Jak powiedział PAP Paszkiewicz, w przypadku około 200 leków, ktore mają zmienne poziomy odpłatności (w zależności od rodzaju schorzenia, np. czy jest przewlekłe - PAP), niektórzy pacjenci mogą zapłacić nawet 70 proc. ceny preparatu, pomimo, że przysługuje im uprawnienie np. od opłaty ryczałtowej 3,20 zł.

Chodzi o pacjentów, którym lekarz na recepcie nie określi stopnia refundacji. To jest nieetyczne zachowanie lekarzy, jeżeli z premedytacją nie wpisują osobie przewlekle chorej poziomu refundacji, bo w ten sposób działają na szkodę pacjenta - podkreślił prezes NFZ.

Paszkiewicz oświadczył, że pieczątka: Refundacja do decyzji NFZ nie powoduje nieważności recept, które będą refundowane na ogólnych zasadach. Jak tłumaczył, recepty te będą realizowane, ale jeżeli na recepcie nie będzie określony poziom refundacji, Aptekarz wyda lek z najwyższą odpłatnością.

Reklama

W rozporządzeniu wykonawczym do ustawy refundacyjnej zapisano, że jeżeli na recepcie nie będzie wpisanego poziomu refundacji, osoba wydająca lek w aptece będzie miała prawo uzupełnić takie dane, zamieszczając na rewersie recepty odpowiednią adnotację i swój podpis. W przypadku leku wymienionego w wykazie leków refundowanych z więcej niż jednym poziomem odpłatności, aptekarz wyda lek za najwyższą odpłatnością określoną w tym wykazie.

Rozporządzenie określające sposób i tryb wystawiania recept i obowiązek wpisywania przez lekarzy na recepcie poziomów odpłatności leków: B - bezpłatne, R - ryczałt, 30 proc., 50 proc., 100 proc. Lekarze sprzeciwiają się także wymogowi wpisywania na recepcie kodów uprawnień pacjenta do refundacji leków.

Lekarze, m.in. z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy i Porozumienia Zielonogórskiego zdecydowali, że nie będą od nowego roku określali na receptach poziomów odpłatności za lek i uprawnień pacjenta do refundacji. Protestują w ten sposób m.in. przeciwko zapisom ustawy refundacyjnej przewidującej kary finansowe za niewłaściwe wypisanie recepty.