Nerka jest najczęściej przeszczepianym narządem w Polsce. W ubiegłym roku jej transplantacje stanowiły prawie 75 proc. wszystkich wykonywanych przeszczepów narządowych. Przeprowadzono 949 przeszczepów od dawców zmarłych (to o 25 proc. więcej niż w 2009 r.), 50 od żywego dawcy rodzinnego (wzrost o 117 proc.) oraz 20 przeszczepów nerki z trzustką. W przypadku transplantacji nerki od żywego dawcy rodzinnego ubiegły rok był najlepszy w całej historii - zaznacza resort.

Reklama

MZ podkreśla, że pacjent ze schyłkową niewydolnością nerek poddawany dializoterapii żyje średnio przez 10 lat. Przeszczep pozwala wydłużyć życie średnio o ok. 20 lat, a jego jakość jest wyraźnie lepsza. Koszt dializoterapii jest dwukrotnie wyższy niż leczenie po transplantacji.

Według resortu liczba transplantacji nerek wzrosła dzięki działalności koordynatorów transplantacyjnych w wybranych szpitalach na terenie Polski. Koordynator to osoba kluczowa w procesie identyfikowania możliwości pobrania narządów do przeszczepienia. W 2010 r. resort sfinansował pracę 118 koordynatorów; w 2011 r. ma ich być ok. 200.

MZ przypomina, że w październiku 2010 r. rząd przyjął "Narodowy Programu Rozwoju Medycyny Transplantacyjnej", w którym na transplantacje narządów zaplanowano 45 mln zł przez 10 kolejnych lat; łącznie 450 mln zł w latach 2011-2020. Dzięki programowi dostępność do leczenia przeszczepieniem narządu ma wzrosnąć co najmniej 100 proc. (w porównaniu do 2009 r.), a liczba przeszczepów nerki od żywego dawcy co najmniej 500 proc.

Resort chce też doposażyć w sprzęt i zmodernizować ośrodki, w którym przeprowadzane są przeszczepy.