Organizatorzy tej międzynarodowej akcji chcą podnieść społeczną świadomość na temat zwiększonego - aż pięciokrotnie - ryzyka udaru mózgu u osób z migotaniem przedsionków (MP). Liczą, że dzięki działaniom edukacyjnym uda się zapobiec aż 1 milionowi udarów związanych z tą najczęstszą arytmią serca.

Reklama

Konkurs jest otwarty dla wszystkich chętnych. Rejestrując się na stronie internetowej - www.heartofstroke.com - można bezpłatnie otrzymać materiały edukacyjne dotyczące MP i udaru. Projekty zgłoszone on-line na tej samej stronie będą weryfikowane przez specjalnie w tym celu powołany panel ekspertów. W jego skład wchodzą kardiolodzy oraz przedstawiciele pacjentów z migotaniem przedsionków.

Na wybrane przez panel propozycje internauci będą mogli głosować od połowy lutego do czerwca 2011 r. Pomysły, którym przyznana zostanie największa liczba głosów otrzymają środki finansowe na wdrożenie i realizację. Dodatkowo, panel ekspertów sam wyróżni siedem projektów. Łącznie przewidywane jest przyznanie 32 grantów w wysokości od 10 tys. do 100 tys. euro.

Migotanie przedsionków (MP) jest najczęstszym zaburzeniem rytmu serca. W samej Europie dotyka ok. 4,5 mln osób, w tym 400 tys. Polaków. Polega na nieskoordynowanym kurczeniu się przedsionków, któremu może towarzyszyć szybka akcja komór serca (nawet do 700 uderzeń na minutę). Zaburzenie to może się objawiać kołataniem serca, zawrotami głowy, uczuciem niepokoju, osłabieniem, zmęczeniem, bólem w klatce piersiowej, a nawet utratą świadomości.

Symptomy te są jednak często bagatelizowane - uważa się je za typowe w starszym wieku. Tymczasem, zbyt późno rozpoznane i nieleczone MP może prowadzić do poważnych powikłań, a nawet zgonu. Osoby z tym zaburzeniem są pięć razy bardziej niż zdrowe narażone na udar mózgu. Często ma on też cięższy przebieg, gorsze konsekwencje (w postaci większej niepełnosprawności) i dwukrotnie częściej prowadzi do zgonu niż udary z innych przyczyn.

Szacuje się, że co roku aż 3 mln ludzi na całym świecie przechodzi udar mózgu spowodowany MP. Wielu z nim można by zapobiec. Według prof. Roberto Ferrariego, kardiologa z Uniwersytetu w Ferrarze we Włoszech i członka panelu ekspertów kampanii "1 Mission 1 Million", wielu ludzi z MP nie zdaje sobie sprawy z grożącego im zwiększonego ryzyka udaru i jego potencjalnych skutków.

"Działania edukacyjne mogą zwiększyć świadomość problemu w społeczeństwie, a w konsekwencji - doprowadzić do wcześniejszego rozpoznania MP i objęcia większej liczby chorych odpowiednią opieką" - uznał specjalista.