RPO apelował do władz o kampanię promującą znaczenie szczepień ochronnych. W odpowiedzi GIS opisał to, co władze robią i przedstawił statystyki upomnień kierowanych do rodziców.

Reklama

Z danych przekazanych przez GIS wynika, że w 2017 roku państwowi powiatowi inspektorzy sanitarni wystosowali do osób uchylających się od obowiązku szczepień 4405 upomnień zawierających wezwanie do wykonania obowiązku szczepień ochronnych z zagrożeniem skierowania sprawy na drogę egzekucji administracyjnej. Dla porównania w 2016 roku – 4081, w 2015 roku – 4411, w 2014 roku – 4081.

GIS podał. że w 2017 roku w 2287 przypadkach poszły wnioski do wojewodów o egzekucję administracyjną obowiązku szczepień. W 2016 roku było ich odpowiednio 1851, w 2015 roku – 1604, w 2014 roku – 901. Dane za 2018 rok mają być dostępne w drugiej połowie tego roku.

Główny Inspektor Sanitarny stwierdził, że "powodem uchylania się od obowiązku poddawania dzieci szczepieniom ochronnym są głównie działania ruchów antyszczepionkowych głoszących fałszywe tezy o rzekomej szkodliwości szczepień ochronnych i braku bezpieczeństwa szczepień, nie zaś obawy rodziców przed wystąpieniem odczynów poszczepiennych".

Dlatego – jak podniósł GIS – prowadzone są działania informacyjne promujące szczepienia ochronne jako bezpieczną i skuteczną metodę zapobiegania chorobom zakaźnym, w szczególności u dzieci. W ramach promocji GIS od 2013 roku prowadzi akcję "Zaszczep w sobie chęć szczepienia", kierowaną do rodziców oraz pracowników ochrony zdrowia.

Z najnowszego sondażu CBOS wynika, że 87 proc. Polaków uważa, że szczepienia przeciw najgroźniejszym chorobom zakaźnym powinny być obowiązkowe. Za dobrowolnością szczepień jest 9 proc. ankietowanych. Badanie pokazało, że 93 proc. Polaków jest przekonanych, iż szczepienia są najskuteczniejszym sposobem ochrony dzieci przed poważnymi chorobami, 90 proc., że szczepienie dzieci powoduje więcej dobrego niż złego, a 86 proc., że szczepionki są bezpieczne.

Reklama

W Polsce każdego roku wykonywanych jest kilka milionów szczepień obowiązkowych. Odsetek osób zaszczepionych nadal jest wysoki, ale w ostatnich latach coraz więcej rodziców nie zgadza się na poddawanie tej procedurze swoich dzieci.

Zgodnie z polskimi przepisami rodzice, którzy nie zaszczepią dziecka w terminie, otrzymują upomnienie z wezwaniem do wykonania tego obowiązku. Jeśli nie reagują, można nałożyć na nich grzywnę w maksymalnej wysokości 10 tysięcy złotych – może ona być nakładana wielokrotnie, ale łączna suma grzywien w celu przymuszenia nie może przekroczyć 50 tysięcy złotych. Z reguły grzywny są jednak niższe, wysokość jest uzależniona między innymi od liczby niewykonanych szczepień. Kary nakłada wojewoda na wniosek inspekcji sanitarnej. Rodzic może złożyć zażalenie do ministra zdrowia; jeżeli minister nie uchyli decyzji, rodzic może się jeszcze odwołać do sądu administracyjnego.

Szczepionka to preparat biologiczny, który w założeniu imituje naturalną infekcję i prowadzi do rozwoju odporności analogicznej do tej którą uzyskuje organizm w czasie pierwszego kontaktu z rzeczywistym drobnoustrojem. O podaniu szczepionki każdorazowo decyduje lekarz po przeprowadzeniu kwalifikacji. Szczepienia obowiązkowe są bezpłatne. Należą do nich szczepienia przeciw: gruźlicy, wirusowemu zapaleniu wątroby typu B (wzw B), błonicy, tężcowi i krztuścowi, ostremu nagminnemu porażeniu dziecięcemu (poliomyelitis) oraz odrze, śwince i różyczce.