Dieta obfitująca w cytrusy chroni przed udarem mózgu - dowiedli brytyjscy uczeni z Norwich Medical School in the University of East Anglia w badaniu trwającym aż 14 lat i obejmującym prawie 70 tysięcy kobiet.
Okazało się, że ryzyko schorzenia było o 19 procent niższe u pań, które jadły dużo pomarańczy i grejpfrutów w porównaniu z paniami, które sięgały po te owoce sporadycznie - podaje "Daily Mail", powołując się na publikację w "Stroke". Co istotne, choć badanie było przeprowadzone z udziałem kobiet, uczeni zapewniają, że ich wyniki z powodzeniem można odnieść do mężczyzn.
Zdrowie Dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>
W czym tkwi siła cytrusów? Otóż zawierają dużą dawkę flawonoidów odpowiedzialnych za prawidłową pracę układu krążenia oraz mających właściwości przeciwzapalne, jak również działających antyoksydacyjnie. Uczeni bliżej przyjrzeli się podklasom flawonoidów i wiązali ich działanie z obniżeniem ryzyka udaru mózgu.
Według badaczy przed udarem chronią zarówno owoce, jak i soki. Dobra dawka flawonów to około 45 mg na dzień. Warto wiedzieć, że szklanka gotowego soku pomarańczowego kupionego w sklepie to od 20 do 50 mg flawonów w zależności od tego, jak owoce były przetwarzane, a następnie przechowywany napój.
Podsumowujący wyniki badań dr Sharlin Ahmed z The Stroke Association przyznał: Wszyscy wiemy, że spożywanie dużej ilości świeżych owoców i warzyw jest dobre dla zdrowia. Badanie to wykazuje, że jedzenie owoców cytrusowych, a w szczególności pomarańczy i grejpfrutów, które obfitują w witaminę C, może pomóc obniżyć ryzyko udaru.