Dobra wiadomość dla Anglików: trzy filiżanki świeżo parzonej czarnej herbaty dziennie obniża skurczowe i rozkurczowe ciśnienie serca - ustalili naukowcy Uniwersytetu Zachodniej Australii. Herbata, drugi najpopularniejszy napój w świecie po wodzie, wzmacnia też funkcje immunologiczne.
Zdrowie Dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>
Już teraz liczne dowody wskazują, że herbata i zdrowe serce idą w parze, ale znaczenie ostatniego odkrycia polega na tym, że uwypukla związek przyczynowy między herbatą, a ważnym czynnikiem ryzyka dla choroby serca, jakim jest nadciśnienie - zauważa prof. Jonathan Hodgson kierujący badaniami, cytowany w "Archives of Internal Medicine".
95 wolontariuszom w wieku 35-75 lat podawano w trakcie badań trzy filiżanki czarnej herbaty dziennie lub placebo o tym samym smaku i zawartością teiny (posiadającej te same właściwości, co kofeina), lecz nie będące herbatą.
Po sześciu miesiącach naukowcy ustalili, że ci, którzy pili prawdziwą herbatę w odróżnieniu od tych, którym dawano placebo mieli skurczowe i rozkurczowe ciśnienie niższe o 2-3 mmHg (milimetry słupka rtęci).