Naukowcy z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego zajrzeli Polakom w usta i sprawdzili, jak myjemy zęby. Okazało się, że aż 70 procent z nas robi to źle – najczęściej zbyt niedbale. Efekt jest zatrważający. 99 procent naszych rodaków ma próchnicę. Co ciekawe, 2 procent uznaje, że nie warto zaprzątać sobie głowy higieną jamy ustnej, więc zębów... nie myje wcale.

Reklama

Ale pomińmy te 2 procent milczeniem i skupmy się na szczotkowaniu. Jak robić to prawidłowo? W rozmowie z Polskim Radiem odpowiada na to pytanie stomatolog Edward Wąsowski.

Przede wszystkim mycie zębów należy rozpocząć od tych najtrudniej dostępnych – czyli z tyłu – i stopniowo przechodzić do zębów przednich. Czyścimy wykonując najpierw ruchy okrężne, a potem wymiatające. Nie można zapominać również o podniebieniu, języku czy wewnętrznej stronie policzków, gdzie również gromadzą się bakterie.

W utrzymaniu higieny w tych miejscach pomoże na przykład – oprócz szczoteczki – również płyn do płukania jamy ustnej. Z kolei nicią dentystyczną usuniemy osad zalegający między zębami.

Stomatolog zwraca również uwagę na dobór szczoteczki. Jak podkreśla Edward Wąsowski, nie warto kupować szczoteczek w hipermarketach. Te oferowane w aptekach mają przede wszystkim więcej włosia, więc myją dokładniej i łatwiej usuwają resztki jedzenia i płytkę bakteryjną. Należy również pamiętać o tym, że szczoteczkę dobieramy do wieku. Innej powinny używać małe dzieci, innej nastolatki, a jeszcze innej dorośli. Co ciekawe, nawet te podstawowe zasady nie są dla wielu osób oczywiste.

Zobacz także: Dziury w zębach załata... gen >>>