Domowe porządki, które zazwyczaj kosztują nas sporo wysiłku, mogą być niezwykle korzystne dla naszego zdrowia. Zdaniem uczonych z uniwersytetu w portugalskim Aveiro, im mieszkanie jest częściej sprzątane, tym mniejsze ryzyko zachorowania na chorobę nowotworową.
- Wielu osobom wydaje się, że odrobina kurzu nie może zaszkodzić nikomu i że ze sprzątaniem nie należy przesadzać, tymczasem im częściej to robimy, tym lepiej dla wszystkich domowników - powiedziała Ana Sousa z Wydziału Studiów Środowiska na Uniwersytecie w Aveiro.
Uczeni w trakcie swoich badań pobrali próbki kurzu z kilkudziesięciu mieszkań na terenie Portugalii. W zdecydowanej większości przypadków pył zawierał wysokie stężenie substancji rakotwórczych.
- Wśród substancji powszechnie występujących w zgromadzonym w odkurzaczach pyle była cyna oraz jej pochodne. Ich poziom przekraczał znacznie dopuszczalne normy - ujawniła Ana Sousa.
Zdaniem portugalskich uczonych występująca w domowym kurzu cyna i jej pochodne znajdują się najczęściej z drobinkach silikonu, tapet ściennych, tworzywa niektórych zabawek, PVC, a także odzieży.
- W codziennym życiu trudno uniknąć, aby mikroskopijnej wielkości odpryski spadały na podłogę i gromadziły się w kurzu, który doskonale je kumuluje. Jedyne, co możemy zrobić, aby uniknąć ich w naszym domu jest jak najczęstsze sprzątanie pomieszczeń i unikanie dywanów - poradziła badaczka.
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>