Fundacja Watch Health Care bada dostępność świadczeń w polskiej służbie zdrowia. Na zebrane przez nią dane powołuje się "Rzeczpospolita". Jak ustaliła między innymi, czteromiesięczne niemowlę z dusznością, chudnące z powodu niepobierania dostatecznej ilości pokarmu, musiało czekać około 50 dni. Tymczasem odkładanie wizyty w takiej sytuacji może sprawić, że wada serca się utrwali.

Reklama

Na gwarantowane świadczenia czeka się średnio około 10 tygodni, ale w przypadku dzieci 13 tygodni. Na założenie aparatu ortodontycznego czeka się aż dwa i pół roku.

W bardzo trudnej decyzji są też dorośli po udarach i zawałach. Na rehabilitację po udarze czeka się prawie pięć miesięcy, podczas gdy aby rehabilitacja przyniosła rezultaty, trzeba ją zacząć w ciągu 30 dni od udaru.